12
16.02.2023, 14:30Lektura na 2 minuty

Steam usunął pudełkową grę z kont użytkowników. W tle polski dystrybutor

Deponia wyparowała z bibliotek wybranych użytkowników na Steamie. Ale to dopiero początek historii.


Stanisław „Wokulski” Falenta

Steam to obecnie praktycznie standard na rynku pecetowych gier (i nie tylko). Gracze nie tylko nie protestują przeciwko monopolowi, ale i aktywnie go wspierają, głównie z uwagi na wygodę oraz niezawodność. Co jakiś czas jednak pojawia się obawa o trwałość zbudowanej mozolnie biblioteki. Jak bowiem mówi regulamin Steama, kupując grę, użytkownik wypożycza na nią licencję; ta może być w każdej chwili teoretycznie wycofana. Lęki te znalazły ujście np. przy niedawnej sytuacji z Ubisoftem, który mało co nie pozbawił użytkowników kupionych przez nich Asasynów.

Jak donosi portal PolskiGamedev.pl, koszmar w końcu się ziścił; z kont wybranych użytkowników zniknął kupiony tytuł… pudełkowy.


Deponia znika z bibliotek Steama

Mowa o grze Deponia. Problem dostrzegli użytkownicy na forach Łowców Gier oraz Steama. Usunięcie odbyło się w Walentynki, 14 lutego 2023. Właścicieli powitał angielski komunikat o następującym początku:


Twoja ostatnia aktywacja kodu produktu została anulowana z powodu problemu z przetwarzaniem płatności za ten przedmiot. W rezultacie nie można już grać w gry powiązane z tym kodem produktu. (...)


Drogą dedukcji ustalono, że mowa o polskim wydaniu pudełkowym z 2015 roku od nieistniejącego dystrybutora CDP. Gamebook Saga Deponia posiadał trzy części przygodówki: Deponia, Chaos on Deponia oraz Goodbye Deponia. Wyparowała jednak tylko pierwsza.

Okładka Sagi Deponia wydanej w 2015 roku.
Problematyczne wydanie gry.

Na steamowym forum odpowiedział przedstawiciel twórców ze studia Daedalic. Polecił, aby skontaktować się z dystrybutorem, a jeśli to niemożliwe (w tym przypadku zdecydowanie tak), to żeby wysłać studiu paragon na e-maila wsparcia technicznego. Blokada ma być skutkiem walki z nielegalnym rozprowadzaniem kluczy przez przestępców, prawdopodobnie za pośrednictwem G2A czy Kinguina.

Jak na razie można jedynie teoretyzować o dokładnej przyczynie blokady. Może tu chodzić o kradzież pudełek w celu odsprzedaży, ale również błąd przy namierzaniu innych kluczy. Faktem jest, że wyrażane przez lata obawy graczy co do trwałości zakupionych gier potwierdziły się.


Czytaj dalej

Redaktor
Stanisław „Wokulski” Falenta

Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.

Profil
Wpisów1004

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze