1
21.08.2023, 09:00Lektura na 4 minuty

Roblox pozwany w związku z ułatwianiem dzieciom dostępu do hazardu

Pomimo tego, że sam Roblox nie zezwala na hazard, to w sieci istnieje wiele stron, które umożliwiają rozgrywkę w ruletkę lub blackjacka, wykorzystując do tego celu... Robuxy.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Pozew złożony przez dwójkę rodziców trafił do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Kalifornii. Rachel Colvin oraz Danielle Sass, bo o nich mowa, oskarżyły firmę o działanie niezgodne z amerykańską ustawą o organizacjach przestępczych i korupcyjnych, a także czerpanie zysków z hazardu przy udziale osób niepełnoletnich.


Niby Roblox, ale nie do końca

Powodem do wytoczenia pozwu przeciw Robloksowi było przegranie przez potomstwo wspomnianych państwa pieniędzy w wirtualnym kasynie. Pomimo tego, że witryna, na której ono funkcjonuje, nie jest w żaden sposób powiązana z przedsiębiorstwem stojącym za tytułowym metawersum, rodzice uznali, że wina leży po stronie Robloksa. Dlaczego? Otóż ich pociechy, które nie mają dostępu do prawdziwych pieniędzy, w rzeczonym kasynie szastały na prawo i lewo Robuksami, czyli walutą pochodzącą z gry.

Owe Robuksy mają odwzorowanie w rzeczywistej walucie, a jeden z nich wart jest aktualnie 0,0125 dolara amerykańskiego, a więc nieco ponad centa, przy czym ich zakup jest niezwykle prosty i wystarczy do tego jedynie karta płatnicza. O ile rodzice niejednokrotnie starają się kontrolować wydatki dzieci i istnieje spore prawdopodobieństwo, że gdyby ich pociechy poprosiły o kilkadziesiąt złotych celem pomnożenia tej kwoty w wirtualnym kasynie, prośba ta spotkałaby się z kategoryczną odmową. Inaczej sytuacja może wyglądać w przypadku poproszenia o otrzymanie kilkunastu dolarów na zakup waluty do gry. Raczej niewielu opiekunów spodziewałoby się, że otrzymane w ten sposób Robuksy wykorzystane zostałyby do hazardu, a nie zakupu nowych czapek. To właśnie na ten problem została zwrócona uwaga w tytułowym pozwie.


Dzieci, które wcześniej nie mogły uzyskać dostępu do funduszy na udział w grach hazardowych online, mają teraz do dyspozycji łącznie miliardy Robuksów.


Rachel Colvin i Danielle Sass

Jak może przeczytać w regulaminie Robloksa, „zakazane są doświadczenia obejmujące symulowany hazard, w tym grę wirtualnymi żetonami, symulowane zakłady lub wymianę prawdziwych pieniędzy, Robuksów lub wartościowych przedmiotów”. Osoby stojące za pozwem uznały jednak, że zapis ten jest mylący, jako że firma zezwala stronom trzecim na korzystanie ze stworzonej przez nią waluty, w tym wykorzystywanie jej w hazardzie. Na prośbę Bloomberg Law, Roblox odniósł się do stawianych mu zarzutów, a stanowisko przedsiębiorstwa w tej kwestii prezentuje się jak poniżej:


Są to strony osób trzecich i nie mają żadnego prawnego powiązania z Roblox. Nieuczciwe podmioty nielegalnie wykorzystują własność intelektualną i markę Roblox do prowadzenia takich stron z naruszeniem naszych standardów.


Stanowisko Roblox

W treści pozwu znalazł się także zapis, wedle którego osoby chcące korzystać z Robuksów w cyfrowych kasynach, muszą uprzednio połączyć swój „robuksowy portfel” z kontem na stronie hazardowej. Oznacza to mniej więcej tyle, że Roblox posiada informacje na temat dokonywanych za ich pomocą transakcji i byłby w stanie je zatrzymać, o ile oczywiście by tego chciał. Zdaniem powodu opisywanej sprawy, firma znacznie bogaci się na tym procederze, mimo że oficjalnie nie jest z nim w żaden sposób powiązana i umywa od niego ręce. Konwersja Robuksów na amerykańskie dolary opatrzona jest dodatkową opłatą wynoszącą 30% wartości transakcji, co może przekładać się kwoty rzędu milionów dolarów.

Reszta zarzutów odbiega już od samego Robloksa, a bardziej bezpośrednio uderza w strony żerujące na naiwności najmłodszych. Osoby stojące za tymi kasynami są świadome tego, że Robuksy najczęściej znajdują się w wirtualnych portfelach nie dorosłych, a dzieci. Nie przeszkadza im to w cynicznym wykorzystywaniu tego faktu i kierowaniu reklam do najmłodszych, zachęcając ich do odwiedzania szemranych witryn i udziału w grach hazardowych, kusząc przy tym łatwym sposobem na pomnożenie „majątku”.

Ciekawostką jest także to, że część z takich witryn nie ogranicza się jedynie do czyszczenia kont dzieci z wirtualnej waluty. Obiecują one darmowe Robuksy wszystkim, którzy będą promowali takie strony za pośrednictwem mediów społecznościowych, w szczególności TikToka. Umożliwia on dotarcie w prosty sposób do szerokiego grona młodocianych odbiorców, a wielu z nich traktuje go jako rzetelne źródło informacji, co jest rosnącym problemem, a jednocześnie pożywką dla wszelkiej maści oszustów i naciągaczy.

Problem ten jest znany już od dłuższego czasu, a „robloksowe kasyna” funkcjonują w najlepsze od kilku bitych lat. Dowodem na to może być ostrzeżenie wystosowane w 2019 roku przez jednego z twórców treści powiązanych z grą:


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów863

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze