Reżyser The Last of Us myśli o emeryturze od gier AAA
Neil Druckmann odpowiedzialny jest za sukces takich marek, jak Uncharted czy The Last of Us.
The Last of Us w bardzo krótkim czasie stało się jedną z najważniejszych marek w historii gier wideo. Seria dodatkowo zyskała na popularności za sprawą serialu HBO, który szybko osiągnął miano najpopularniejszej produkcji tej stacji w Europie. Dla niektórych to znak, że trzeba kuć żelazo, póki gorące, jednak reżyser i ojciec serii ma na ten temat zupełnie inne zdanie.
Neil Druckmann nie jest przekonany, czy będzie jeszcze produkował wysokobudżetowe produkcje. Pomimo tego, że w jego głowie może znajdować się pomysł na trzecią odsłonę, to bardzo prawdopodobne, że jeśli doszłoby do jej powstania, to mógłby pożegnać się nią z Naughty Dog oraz segmentem AAA. Reżyser był gościem rozmowy z raperem Logikiem, w którym przedstawił swoją perspektywę dotyczącą pracy w branży na najwyższym szczeblu.
Druckmann nie widzi siebie w branży AAA na zawsze. Wspomina o tym, że praca nad największymi grami jest ogromnym przedsięwzięciem, które wymaga niesamowitych pokładów energii – szczególnie na stanowisku, na którym trzeba zarządzać ogromnym zespołem rozsianym po świecie. Dodatkowym czynnikiem, który sprawia, że Neil Druckamnn myśli nad rezygnacją, jest stres oraz przede wszystkim rodzina.
Mówiłeś [Logic – przyp. red.], że wkroczyłeś w nową fazę życia, gdzie dzieci są dla ciebie numerem jeden i ja obecnie znajduję się w podobnej sytuacji. I zdaję sobie z tego sprawę, że moja córka ma już 13 lat, a ja czuję, jakby życie odciągało ją z dala ode mnie. Wiem jednocześnie, że czas jest ograniczony, więc jest to szczególnie istotne dla mnie i nie chcę go zmarnować, wiedząc, że [rodzina – przyp. red.] chce go ze mną spędzić. To jest numer jeden.
Oczywiście nie oznacza to, że praca, jaką obecnie wykonuje reżyser, jest dla niego męką. Jak sam wspomina, jest bardzo zadowolony z projektów, w których bierze udział – mowa tutaj o serialu „The Last of Us” oraz nawiedzonych domach, które zawierały „atrakcje” z najpopularniejszych dreszczowców Universal Studios. Z drugiej strony Druckmann chce dalej tworzyć różne dzieła, więc przewiduje, że mimo wszystko w branży pozostanie, jednak będzie skupiać się na mniejszych projektach.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.