20.04.2023, 16:30Lektura na 2 minuty

Pracownicy Google'a wstydzili się stanu czatbota korporacji

Google zdecydowanie zależało na jak najszybszym dołączeniu do grona firm mogących poszczycić się autorskim modelem AI. Pośpiech ma jednak swoją cenę.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Wśród pracowników firmy nie brak opinii, że wypuszczonego na rynek Barda do najlepszych produktów zaliczyć nie można, a jego marcowa premiera powinna odbyć się znacznie później.


Może nie najlepiej, ale jako tako

Wedle wewnętrznych wiadomości pomiędzy pracownikami, do których dotarli dziennikarze Bloomberga, Bard był tworzony w pośpiechu i ukazał się zbyt wcześnie tylko po to, aby Google miało szansę na nawiązanie jakiejkolwiek walki z ChatGPT autorstwa przedsiębiorstwa OpenAI. Stan omawianego czatbota był powszechnie znany osobom nad nim pracującym i nie stroniły one od mało wybrednych komentarzy na jego temat.


Bard jest gorzej niż bezużyteczny: proszę go nie uruchamiać.


Pracownik Google

Trudno się im dziwić, jako że zarówno odpowiedzi udzielane przez Barda, jak i źródła pozyskiwanych przez niego informacji, w najlepszym przypadku można określić mianem kontrowersyjnych. Czego jednak oczekiwać po czatbocie, któremu zdarza się stwierdzić, że został już wyłączony.

Ciekawostką jest fakt, że dowodząca działem skupiającym się na sztucznej inteligencji Jen Gannai postanowiła unieważnić ocenę ryzyka wykonaną i przedstawioną przez jej własny zespół. W trakcie testów zwrócono uwagę na to, że Bard ma tendencje do udzielania nie tyle nieprawidłowych, ile wręcz potencjalnie szkodliwych odpowiedzi. Jako ich przykłady raport Bloomberga wskazuje chociażby na wskazówki dotyczące nurkowania, których zastosowanie w praktyce mogłoby skończyć się w tragiczny sposób.

Pomimo tego, że samo Google odnosi się do swojego tworu per „eksperyment”, a sam Bard nie jest dostępny poza granicami Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, do ChatGPT ze stajni OpenAI wciąż mu jednak daleko. Wyjaśniałoby to przy okazji także powód, dla którego nie wzbudza on takiej zawiści w Elonie Musku i jest skrzętnie przez niego pomijany w trakcie tyrad na temat szkodliwości sztucznej inteligencji. 

Czy czatbotowi Google uda się wyjść na prostą i dogonić konkurentów? Niewykluczone, aczkolwiek czeka go długa i wyboista droga.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów791

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze