Polskie serwisy internetowe zaatakowane przez rosyjskich hakerów
Na szczęście waszemu ulubionemu portalowi z informacjami o grach i technologii uszło na sucho, czego niestety nie można powiedzieć o witrynach banków, Profilu Zaufanego i Giełdy Papierów Wartościowych.
Za atakami stoi grupa hakerska NoName, która przeprowadziła je ze względu na, uwaga, „bezsensowne rusofobiczne nastroje polskich władz”. Nietrudno więc się domyślić, że poczynania cyberprzestępców mogą mieć związek z nadciągającymi wielkimi krokami wyborami.
Bezsensowna rusofobia
Akt agresji, mimo że wyłącznie cyfrowej, ze strony Rosjan nie przeszedł bez echa. Do sprawy odniósł się Stanisław Żaryn – pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
Wspomniał on o tym, że grupa hakerska ma powiązana z rosyjskimi służbami specjalnymi i wysnuł wniosek, że ataki te mają na celu wywarcie wpływu na nastroje publiczne w trakcie zbliżającej się kampanii wyborczej.
Rewelację tę potwierdzili sami przestępcy z NoName, którzy udostępnili swoje stanowisko w rzeczonej sprawie za pośrednictwem Telegramu, o czym wspomina serwis dobreprogramy:
Bezsensownych rusofobicznych nastrojów polskich władz, rozdzielających budżet w dziwnych proporcjach, gdzie większy procent środków polskich podatników trafia prosto do kieszeni Bandery, nie mogą już znieść nawet sami Polacy. Aby wyrazić nasze wsparcie dla wszystkich uczciwych obywateli Polski, którzy sprzeciwiają się tonącym w rusofobii władzom swojego kraju, nasze wyrzutnie rakiet DDoS są dziś wycelowane w polskie cele: Giełda Papierów Wartościowych, Warszawska Giełda Papierów Wartościowych.
Jak twierdzi Żaryn, Rosjanie pragną wpłynąć na wybory poprzez podburzanie części społeczeństwa niezgadzającej się z polityką obecnego rządu. Przekazał on, że celem Rosji jest zastraszenie Polski, destabilizacja państwa oraz społeczeństwa, jak również zmanipulowanie wyborów, aby zmienić podejście nie tylko do Rosji, lecz także Ukrainy.
Na ten moment nie ma wieści o atakach innych od tych, które miały miejsce wczoraj.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.