Pokemon: Producenci chcą, aby seria trwała jeszcze przez setki lat
Plan The Pokemon Company z pewnością jest bardzo ambitny, ale gdy się nad tym zastanowić… wcale nie taki niemożliwy.
Chyba każdy spotkał się z Pokemonami na jakimś etapie życia. Czy to w formie kultowego anime o przygodach Asha Ketchuma, czy klasycznych odsłon serii na konsolach Nintendo, jest to seria, od której nie sposób uciec. Najnowsza odsłona głównego nurtu, Pokemon Scarlet & Violet, została ostatecznie dość ciepło przyjęta pomimo fatalnego stanu technicznego na premierę. Marka z pewnością pożyje jeszcze długie, długie lata, jednak wygląda na to, że The Pokemon Company ma co do niej naprawdę ambitne plany.
Kilka dni temu na łamach The Guardian ukazał się wywiad z Takato Utsunomiyą, szefem operacyjnym The Pokemon Company. Rozmowa dotyczyła aktualnego stanu marki oraz planów jej rozwoju w przyszłości. Nie zapowiedziano co prawda żadnej nowej produkcji, jednak wypowiedzi jednego z szefów The Pokemon Company rzucają ciekawe światło na aktualne podejście do marki.
Moja praca? Cóż, codziennie i przez cały czas myślę o Pokemonach. Nasz cel to utrzymanie marki przy życiu przez następne setki lat, upewniając się, że będzie trwać długo po tym, gdy nas już nie będzie.
Z jednej strony świetnie jest widzieć takie zaangażowanie twórców, z drugiej: zawsze, gdy widzę tego typu oświadczenia, to kojarzy mi się to z, kolokwialnie mówiąc, „dojeniem marki”.
Ciekawy komentarz dotyczy również kwestii fanów serii, którzy zmienili się znacząco od czasów wydania pierwszych gier.
Wydaje mi się, że kiedyś mieliśmy dwie oddzielne publiki: dorosłych i dzieci, jednak teraz zaczynam zauważać, że zmieniły się one w jedną wielką rodzinną grupę, która przeżywa Pokemony razem.
Możemy zatem być spokojni, że Pokemonów w naszym życiu nie zabraknie. I pewnie życiu naszych dzieci i ich dzieci i dzieci ich dzieci… Wiecie o, co chodzi. Jeśli jesteście ciekawi treści całego wywiadu, to znajdziecie go TUTAJ.
Czytaj dalej
Nintendo domaga się ujawnienia danych użytkownika Discorda. Wszystko przez atak hakerski z zeszłego roku
Tomb Raider, Ark, a nawet The Legend of Zelda naruszają patenty Nintendo? Twórcy Palworlda odpowiadają na pozew
Pokemony zawładną stolicą Francji. W ramach Pokemon GO Fest 2025 będziemy mieli okazję złapać najrzadsze stworki
LEGO Pokemon oficjalnie zapowiedziane. Fani muszą uzbroić się w cierpliwość
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.