Pecet w bucie. Szalona konstrukcja JMDF i Cooler Mastera
Takiego peceta to jeszcze nie widziałem.
Czy są tu fani sneakersów? Najbliższym odpowiednikiem tego słowa u nas są chyba tenisówki lub „adidasy”, jak to się w polszczyźnie przyjęło za „bazarowych” czasów – ale tu chyba nie do końca o to chodzi. Sneakersy są butami sportowymi, które często korzystają z zaawansowanych rozwiązań daleko wykraczających poza to, co oferują poczciwe trampki lub podróbki rodem z Chin – i z tego względu nie dziwi raczej, że Cooler Master zrobił peceta, który mocno nawiązuje do obuwia tego typu.

Gamingowy bucior
To nie byle jaki sprzęt. Komercyjnie dostępne komputery Sneaker X powstały jako kontynuacja wysiłku grupy moderów JMDF – Cooler Master na fali popularności projektu postanowił wprowadzić go do „powszechnej” sprzedaży. Dlaczego w cudzysłowie? Odpowiedź znajdziecie w ostatnim akapicie, tymczasem zaś rzućcie okiem na konfigurację tego cudeńka.
Niezależnie od tego, który zestaw wybierzemy, wszystkie podzespoły mieszczą się w oryginalnej, przypominającej bardziej zbroję Iron Mana niż buta obudowie w formacie Mini-ITX. Sercem obydwu dostępnych na stronie producenta komputerów jest procesor Intel Core i7-13700K. Ponadto mamy 32 GB RAM-u DDR 5, chłodzenie all-in-one Master Liquid PL360 Flux Sneaker Edition, zasilacz Cooler Master V850 SFX Gold ATX 3.0 oraz dysk 2TB M.2 PCIe 4.0 Gen4. Całość umieszczono na płycie głównej Z790 w formacie ITX. Nie zabrakło podświetlenia RGB i Windowsa 11 na pokładzie. A co z kartą graficzną? W modelu Enthusiast jest to Nvidia GeForce RTX 4070, z kolei do komputera Sneaker X Professional trafił GeForce RTX 4070 Ti.

Brzmi fajnie? Chcielibyście? No to trzymajcie się krzeseł. Tańszy komputer kosztuje 3,5 tys. dolarów, droższy – 3,8 tys. dolarów. Więcej informacji, jak i możliwość złożenia preorderu – tutaj.

Czytaj dalej
Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.