Nexon z 9 mln dolarów kary za oszustwa przy lootboksach

Mikrotransakcje są zjawiskiem znienawidzonym przez graczy, często jednak przez nich wykorzystywanym. Kolejne rządy krajowe wypowiadają od lat wojnę zakupom wewnątrz gier oraz losowo wygrywaną zawartością. Za przykład może posłużyć Belgia, która kilka lat temu obrała sobie za cel lootboksy, a dziś opisywałem walkę Chińczyków z regulacjami dotyczącymi mikropłatności. Podczas gdy wiele państw bacznie obserwuje sytuację i nastroje w środowisku, Korea Południowa nie bawi się w półśrodki i ochoczo rozdaje kary finansowe za antykonsumenckie praktyki.

Korea Fair Trade Commission postanowiła nałożyć sankcję finansową na Nexona, jednego z największych producentów gier wideo w tamtym rejonie. Firma musi zapłacić prawie 9 milionów dolarów (w przełożeniu na lokalną walutę wychodzi 11.6 miliarda wonów). Jest to wynik manipulowania szansami na zdobycie wybranych przedmiotów w MapleStory oraz Bubble Fighterze na przestrzeni prawie 11 lat – od 2010 do 2021 roku. 

Na ten moment jest to najwyższa kara, jaką KFTC nałożyło na firmę z branży elektronicznej rozrywki i nie robi tego pierwszy raz. W 2018 roku Nexon zostało ukarane grzywną w wysokości prawie 850 tysięcy dolarów za machinacje przy szansach na wylosowanie nagród w Sudden Attack 2. Wówczas ucierpiały jeszcze dwie koreańskie firmy, których łączna kara, po zsumowaniu ich z Nexonem, wyniosła milion dolarów.

Co prawda grzywny nakładane przez Korea Fair Trade Commission mogą wydawać się śmiesznie niskie w porównaniu do tego, ile firmy mogą wyciągnąć z mikropłatności, jednak zawsze jest to jakiś precedens ustanowiony dla kontynuatorów oraz pozytywny wiatr zmian. Przynajmniej miejmy taką nadzieję.