Morrowind przeniesiony do Elden Ringa. Ambitny mod na pierwszej prezentacji

Po tym, jak popularnym stało się Oblivion Remastered widać, że jest spora liczba graczy, którzy zagraliby w odświeżone starsze odsłony serii The Elder Scrolls. I remake Morrowinda jest już nawet w produkcji, tylko nie od Bethesdy, a fanów jej gier. Inni moderzy również zresztą eksperymentowali z Morrowindem, próbując choćby zmienić jego perspektywę na izometryczną. Teraz kolejny oddolny projekt również przyciąga uwagę, bowiem przenosi „trójkę” na silnik Elden Ringa.

Swoją pracą pochwalił się niedawno moder o nicku InfernoPlus w filmiku na YouTube, gdzie opowiedział o obecnym stanie projektu. Przede wszystkim nie ma to być remaster czy remake, a raczej próba zmieszania ze sobą świata Morrowinda i walki w soulsowym stylu. Nie ma być to jednak zwykła plansza do pojedynkowania się z wrogami z trzeciej części The Elder Scrolls, bowiem mod ma mieć zadania, a także system dialogów.

Od strony technicznej mod konwertuje to, co jest zapisane w plikach Morrowinda na kanwę Elden Ringa, tak więc do jego odpalenia wymagane jest posiadanie obu gier. Powoduje to niekiedy zabawne błędy, gdzie np. wchodząc do domu postać na początku lekko unosi się w powietrzu, ponieważ Morrowind po przejściu przez drzwi ustawiał gracza w przestrzeni względem punktu znajdującego się przy pasie, a Elden Ring – przy stopach.

InfernoPlus szacuje, że jest już mniej więcej w połowie drogi do ukończenia moda – cała mapa świata już istnieje, częściowo również oświetlenie, natomiast nadal brakuje sporo elementów od strony rozgrywki. Póki co moder nie zajął się szerzej kwestią walki czy zadań, również dlatego, że do pomocy potrzebuje innych moderów, którzy pomogą mu przy kluczowych problemach (jak np. pathfinding postaci niezależnych). Poszukuje również do współpracy artystów 3D, aby ci użyczyli swoich umiejętności do przerobienia zbroi i ubrań z Morrowinda tak, by wyglądały współcześnie na silniku Elden Ringa

Na ten moment InfernoPlus nie jest w stanie powiedzieć, kiedy ukończy moda, ponieważ zależy to od tego czy znajdzie odpowiednie pary rąk do pomocy (i czy nie napotka się na jakieś nieprzewidziane wcześniej problemy).