Maj w Game Passie to oczywiście Doom: The Dark Ages. Zagramy też w nowe Żółwie Ninja, Dragon Balla i satyryczne science fiction

Game Pass nie jest dla wszystkich. Tzn. nie mówię, co uważam, bo to słowa szefa Xboksa, Phila Spencera. Nie jestem pewien, czy aby na pewno szef growej dywizji Microsoftu powinien mówić otwarcie takie rzeczy, ale skoro już to robi, to nie-abonentom nie musi być już smutno... Chociaż, uczciwie mówiąc, Game Pass zanotuje kolejny miesiąc z bardzo mocną zawartością. W kwietniu mieliśmy m.in. South of Midnight czy Clair Obscur: Expedition 33, a jak Atronach burzy z jasnego nieba spadł remake Obliviona, notując świetne wyniki. Microsoft ewidentnie przyspieszył, stawiając teraz bardziej na treści, niż promowanie własnego sprzętu, ale jak na razie w tym szaleństwie jest jakaś metoda i growa oferta giganta z Redmond rozbudowuje się bardzo dynamicznie. Czy w maju będzie podobnie? Jasne, że tak, chociaż tym razem abonament zostanie zdominowany przede wszystkim przez jedną, bardzo wyczekiwaną produkcję. Będzie to oczywiście…

Kontynuacja Eternala, w której demony sprzymierzyły się z Cthulhu, segmenty platformowe przestały być integralną częścią poziomów, przemierzane lokacje stały się tak rozległe, że na jedną trzeba poświęcić co najmniej godzinę, a że kampania jest dwukrotnie dłuższa od poprzedniczek, to zapowiada się smakowite zwieńczenie trylogii w formie prequela. The Dark Ages cofa nas daleko w przeszłość do czasów, w których możemy przyjrzeć się zarzewiu gniewu Doom Slayera. Będzie krwawo, soczyście i nieco wolniej niż poprzednich odsłonach, ale może to i lepiej? Zobaczymy już wkrótce.

B-side już pograł i co nieco zdradził w swoim tekście.

Satyryczne spojrzenie na science fiction w kontynuacji Journey to the Savage Planet. Gra jest już dostępna dla tych, którzy zdecydowali się na zakup droższej edycji i jak na razie zbiera przyzwoite opinie. Podobno jest to klasyczny sequel, biorący wszystko to, co było najlepsze w pierwowzorze, i pomnażający to co najmniej razy dwa. Fabularnie trafiamy na odległe rubieże kosmosu i naszym zadaniem jest powrót na Ziemię i zemsta na chciwej korporacji. Zagadki, survival, sporo czerstwego humoru i możliwość zabawy w kooperacji.

Lądujemy w uroczym, tytułowym miasteczku jako Luiza, aplikantka radcowska chcąca nieco odpocząć od trudów codzienności. Gdybym miał opisać Dungeons of Hinterberg najkrócej jak to możliwe, powiedziałbym: austriackie The Legend of Zelda. Zwiedzamy świat na kilka sposobów, walczymy, rozwiązujemy raczej niezbyt trudne łamigłówki i… rozmawiamy z tubylcami, którzy mogą pomóc nam na różne sposoby. Produkcja raczej nie wywróci waszych growych światów do góry nogami, ale zapewni całkiem spokojne kilkanaście godzin solidnej, niskobudżetowej zabawy.

Recenzję Dungeons of Hinterberg znajdziecie tutaj.

• Dredge (chmura, PC, Xbox Series X|S) – już dostępne;
• Dragon Ball Xenoverse 2 (chmura, konsole, PC) – dostępne od 7 maja;
• Dungeons of Hinterberg (konsole) – dostępne od 7 maja;
• Flintlock: The Siege of Dawn (Xbox Series X|S) – dostępne od 7 maja;
• Metal Slug Tactics (konsole) – dostępne od 7 maja;
• Revenge of the Savage Planet (chmura, PC, Xbox Series X|S) – dostępne od 8 maja;
• Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed (chmura, konsole, PC) – dostępne od 8 maja;
• Warhammer: Vermintide 2 (chmura, konsole) – dostępne od 13 maja;
• Doom: The Dark Ages (chmura, PC, Xbox Series X|S) – dostępne od 13 maja;
• Kulebra and the Souls of Limbo (chmura, konsole, PC) – dostępne od 16 maja;
• Firefighting Simulator: The Squad (chmura, konsole, PC) – dostępne od 20 maja;
• Police Simulator: Patrol Officers – dostępne od 20 maja.

• Brothers A Tale of Two Sons;
• Chants of Sennaar;
• Dune: Spice Wars;
• Hauntii;
• The Big Con.