Lucy z „Cyberpunk: Edgerunners” na pierwszym zwiastunie rozgrywki Guilty Gear Strive. Jest smaczek dla fanów pierwowzoru

Fakt, że Lucy z serialu „Cyberpunk: Edgerunners” pojawi się w Guilty Gear Strive, jest nam znany już od około roku. Wreszcie zobaczyliśmy jednak, jak bohaterka będzie prezentować się w ogniu walki – a będzie prezentować się zjawiskowo i nie zabraknie nawiązań do samego Cyberpunka 2077, na którym oparty jest serial.

Fanom Cyberpunka z pewnością jako pierwsza rzuci się w oczy mechanika hakowania, identyczna do tego, jak wygląda w grze CD Projekt Red. Czas zwalnia, a gracz ma do wyboru rozmaite osłabienia, jakimi może obarczyć swojego przeciwnika. Może wybrać ich kilka, ale ogranicza go RAM cyberdecku.

Po zhakowaniu rywala nad jego głową pojawiać się będą ikonki z Cyberpunka 2077 informujące o określonych debuffach. Nie zabawią tam długo, ale na scenie profesjonalnej liczy się przecież każda klatka.

Lucy będzie postacią o dużym zasięgu, mającą do dyspozycji znane wielbicielom uniwersum Cyberpunka monostruny, ale także pistolet, którym będzie mogła trzymać przeciwnika na dystans. Wszystko wskazuje na to, że polscy fani powinni zaznaczyć sobie w kalendarzu wielkim iksem dzień 21 sierpnia – bo wtedy właśnie Lucy będzie dostępna do kupienia. 

Fanów samego Guilty Gear Strive zainteresuje również, że twórcy zapowiedzieli wersję 2.0, ale nie zdradzili jeszcze, z czym będzie się ona wiązać. Wymowa filmu udostępnionego na platformie X jest dosyć sentymentalna – z jednej strony Arc System Works dziękuje za lata wspólnej podróży, z drugiej zapewnia, że Guilty Gear Strive się jeszcze nie skończyło. 

Arc System Works nie pracuje jednak tylko nad swoją flagową serią. Dwa miesiące temu zapowiedziano również bijatykę w uniwersum Marvela, którą zajmuje się właśnie ta japońska firma. Marvel Tokon: Fighting Souls ukazać ma się w 2026 roku i zaoferuje graczom możliwość kontrolowania nie jednej, ale aż czterech postaci z bogatego świata Marvela jednocześnie.