4
około 20 godzin temuLektura na 4 minuty

Gadanie, ciachanie i krwi wysysanie. The Blood of Dawnwalker na nowym gameplayu

Weterani CDP Red podzielili się prawie 20-minutowym zapisem rozgrywki, objaśniając, jak ichniejszy wampirzy erpeg postawi na walkę, narrację czy eksplorację.


Kuba „SztywnyPatyk” Stolarz

Ciężką drogą ścieżka Wilka. Debiut Rebel Wolves, studia założonego przez szereg developerów z CDP Red, mimo błogosławieństwa ze strony dawnych kolegów nie odpędzi się od porównań z przygodami Geralta, zwłaszcza, że The Blood of Dawnwalker ma być trzecioosobowym erpegiem akcji o facecie tkwiącym między światem ludzi a tym potworów, w którym rozbrzmi muzyka przywołująca na myśl wiedźmińskie „Lej-lej-le-le-le-lej”. Sobotnia prezentacja twórców, łącząca świeże informacje z podsumowaniem tego, co już znane, nie sprawi, że porównania znikną, jednak przynajmniej wiadomo, że fraza “diabeł tkwi w szczegółach” pusta nie jest.

Wiemy już, że akcję osadzono w alternatywnych XIV-wiecznych Karpatach okresu dżumy, a gracze wcielą się w Coena, który nie dość, że w nocy przemienia się tytułowego Chodzącego za Świtu, wampira muszącego polegać na pewnej substancji z cudzych gardeł, to jeszcze ma 30 dni na uratowanie rodziny z rąk krwiopijców łaknących również władzy. To, jak młodzieniec obali szaleńców i czy postanowi w pełni się poddać wampirzej naturze, zależy od nas, choć gra ma stanowić jedynie pierwszą część rebelwolveskiej sagi.

Na prezentacji z kolei pokazano 20-minutowy zapis gameplayu na zeszłotygodniowym buildzie (z komentarzem quest designera, Daniela Sadowskiego), na którym Coen, uprzednio zabijając bandytów i mając już 22 dni na ocalenie bliskich, odwiedza katedrę w fikcyjnym Svartau, największym mieście w grze. Za dnia budynek jest otwarty dla każdego, ale jej dogłębne oględziny są możliwe dopiero w nocy za sprawą wampirzych zdolności. Po sesji dachowego parkouru i pozbawieniu krwi miejscowego pijaka hybryda ludzko-potworna wbija do katedry od zaplecza, gdzie to Xanthe, stara i potężna wampirzyca, odbywa rytuał razem ze swoją upojoną krwią strażą. Młodziak rozpoczyna starcie… którego finału nie zdradzę.

System walki polega na pojedynkach w zwarciu przy żonglerce staminą, jak i czterema kierunkami zamachów w celu sparowania ciosu oraz uderzenia tam, gdzie przeciwnik jest odkryty. Każdy udany atak, blok bądź sparowanie ładuje pasek, który wyczerpujemy na umiejki; zabierają one część zdrowia, a to odnawiamy za dnia wyłącznie poprzez spożycie prowiantu.

Zdolności Coena usprawniamy w trzech drzewkach skilli, poświęconych ludziom, wampirom oraz zdolnościom pod oba gatunki. Gameplay pokazuje Acrid Dust, Burning Blood i Artery Attack (kolejno ogłuszenie, zadające przez jakiś czas obrażenia przypalenie skóry i gotowanie krwi oraz natychmiastowa dekapitacja), wspomina się zaś o Feral Mind (opętanie wroga, aby ten zaatakował pobratymców) czy Compel Soul (wyciągnięcie informacji ze… zwłok, co może odwrócić bieg zdarzeń w danym wątku).

Nocą już pobawimy się pazurami (walka w słońcu wymaga oręża), teleportacją w wyznaczone miejsce bądź szukaniem poszlak przypominającym korzystanie z wiedźmińskiego zmysłu. Musimy jednak pilnować pożywienia się od czasu do czasu czyjąś krwią  wysysając biedaka na wiór czy tak, aby ten ledwo pozostał przy życiu.

Gra trzyma się limitu 30 dni (przy danych wyborach dialogowych pojawia się stosowna ikonka klepsydry, aby było wiadomo, że decyzja skutkuje upływem czasu), jak i ma wspierać podejście gracza nie tylko w rozmowach fabularnych: stawianie na otwarte lub skryte potyczki ma wpływ na reputację, więc jeśli okażemy się kojarzeni z walk, straż nie będzie zbytnio skora do tego, aby nas gdzieś przepuścić; przypadkowe wybranie ludzkiego/zwierzęcego zbiornika z krwią może skończyć się konsekwencjami, jako że możliwe jest wyssanie z osocza kogoś istotnego; a i możemy dokonać obalenia głównego złoczyńcy wcześniej, niż rozkaże nam kampania, w dodatku samemu lub z pomocą napotkanych postaci.

Z pomniejszych wieści: nie będzie wczesnego dostępu ani na Steamie, ani takiego w ramach pre-ordera, kampania ma zająć 30-40 godzin, a pełna lokalizacja obejmie angielski, francuski, włoski, niemiecki, hiszpański oraz polski (napisowa: brazylijski, portugalski, meksykańską odmianę hiszpańskiego, chiński, japoński, koreański, turecki, czeski oraz węgierski, choć nie wyklucza się dodatkowych języków).

The Blood of Dawnwalker ma wyjść w 2026 roku na PC, PS5 oraz Xbox Series X|S.


Czytaj dalej

Redaktor
Kuba „SztywnyPatyk” Stolarz

Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.

Profil
Wpisów380

Obserwujących18

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze