Elden Ring Nightreign z nowym wyzwaniem. FromSoftware zaskoczyło graczy

FromSoftware, nigdy się nie zmieniaj. Nagle i bez żadnych zapowiedzi do Elden Ring: Nightreign trafiła aktualizacja, wprowadzająca potężniejsze wersje podstawowych bossów. Nazywają się Everdark Sovereigns i co tydzień do pokonania będzie pojawiał się nowy przeciwnik. Na pierwszy ogień poszła znana wszystkim „Paszcza”, czyli Gaping Jaw. Kolejnymi na liście będą Sentient Pest oraz Darkdrift Knight.

Nie oznacza to oczywiście, że na tych trzech się skończy. Jak czytamy na oficjalnej stronie wydawcy, czyli Bandai Namco, w późniejszym czasie do gry zawita zremiksowana wersja Libry, Augura, Tricephalosa czy Fissure in the Fog. Przeciwnicy w nowym wydaniu cechują się – przynajmniej w przypadku „Paszczy” – dodatkową fazą oraz znacznym wzmocnieniem. Cała walka zaczyna się już od drugiego etapu, który może być niesamowicie upierdliwy ze względu na spadające klatki, co jest problemem znany graczom jeszcze z premiery.

Jeśli pokonacie ulepszoną wersję bossa, otrzymacie Sovereign Sigile – unikalną walutę, którą można przeznaczyć na specjalne przedmioty lub relikty. Walczyłem z tym ulepszonym dziadem wczoraj i tak, jest to wyzwanie, szczególnie dla sprzętu  przy jego atakach obszarowych. „Paszcza” będzie dostępna do zabicia do 26 czerwca. 

Elden Ring Nightreign to osobna gra osadzona w znanym już uniwersum, która bardzo szybko zdobyła popularność. W szczytowym momencie w eksperymentalny projekt FromSoftware grało ponad 300 tysięcy użytkowników na samym Steamie (dane pochodzą ze SteamDB). Obecnie, po dodaniu ulepszonego bossa, w ciągu ostatniej doby odnotowano 162 tysiące aktywnych graczy.

Nightreign został przyjęty nieco chłodniej niż inne produkcje japońskiego studia, choć fani są raczej zadowoleni z możliwości wspólnego rozwalania bossów i braku mikropłatności w grze-usłudze – co stanowi miłą odmianę na tle obecnych standardów branżowych.