18.03.2024, 13:00Lektura na 2 minuty

Amerykanie sprawdzą, czy Meta nie czerpie korzyści z handlu narkotykami

I nie, nie chodzi tutaj o sprzedaż nielegalnych substancji przez pracowników firmy, a ułatwianie innym tego procederu i ewentualne czerpanie zysków z tego tytułu.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Jak podają anonimowe źródła, do których dotarł Wall Street Journal, władze federalne Stanów Zjednoczonych Ameryki bacznie przyglądają się koncernowi pod wodzą Marka Zuckerberga, aby ustalić, jaką rolę pełni Meta w procederze handlu narkotykami za pośrednictwem serwisów będących własnością rzeczonej firmy.


Meta-diler

Jak źle by to nie zabrzmiało, problemy Mety z narkotykami sięgają jeszcze ubiegłego roku. Wtedy też, wedle doniesień, korporacja otrzymała pokaźny komplet pism i wezwań do sądu celem wyjaśnienia, czy na podlegających przedsiębiorstwu platformach nie dochodzi do naruszeń prawa w związku z obecnością treści tyczących się promocji narkotyków, a nawet okazjonalnym handlem nielegalnymi substancjami.

Meta postanowiła publicznie bronić się przed stawianymi jej zarzutami. Jak przekazał przedstawiciel koncernu w wypowiedzi dla Wall Street Journal:


Sprzedaż nielegalnych narkotyków jest niezgodna z naszymi zasadami i staramy się znaleźć i usunąć takie treści z naszych usług. Meta aktywnie współpracuje z organami ścigania, aby pomóc w zwalczaniu sprzedaży i dystrybucji nielegalnych narkotyków.


Przedstawiciel Mety

Co ciekawe, dyrektor ds. działalności globalnej Meta Platforms, Nick Clegg, zaledwie kilka dni temu pochwalił się w serwisie X, że firma postanowiła połączyć siły z Sojuszem na rzecz zapobiegania szkodliwym działaniom narkotyków (Alliance to Prevent Drug Harms) celem walki ze sprzedażą narkotyków za pośrednictwem sieci oraz edukowania użytkowników na temat szkodliwych efektów przyjmowania takich substancji.

Zdaje się, że w przeciągu ostatnich tygodni Meta dokłada wszelkich starań, aby zwalczyć szerzące się w Internecie materiały związane z narkotykami. W trakcie sesji Komisji ONZ ds. Środków Odurzających ogłoszono, że zarówno napomknięty koncern, jak i wiele różnych serwisów, w tym Snap, połączą siły z Biurem ONZ ds. Narkotyków i Przestępczości w wiadomym celu. Jednak czy działania te wystarczą, aby poprawić wizerunek Mety w oczach amerykańskich prokuratorów federalnych, którzy chcą się dobrać koncernowi do skóry?


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów831

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze