7
3.01.2024, 13:00Lektura na 2 minuty
Wideo

13-latek pierwszym graczem, który przeszedł Tetrisa na NES-a

Niesamowite osiągnięcie zostało ustanowione w wersji Tetrisa z oryginalnej konsoli NES.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

Po prostu uderzę z grubej rury, ponieważ dopiero gdy się zagłębimy w to bardziej, zrozumiemy, jak imponujące jest to osiągnięcie. 13-letni Willis Gibson, który w sieci znany jest pod pseudonimem Blue Scuti, dokonał rzeczy historycznej „przechodząc Tetrisa”. Oczywiście to nie jest tak, że udało mu się osiągnąć tyle, że zobaczył napisy końcowe. „Przejście Tetrisa” jest potocznym określeniem na moment, kiedy wynik jest na tyle wysoki, a kolejne klocki spadają na planszę tak szybko, że system nie wyrabia i gra się zawiesza.

Spytacie się pewnie, gdzie tu imponujące osiągnięcie? Do tej pory żadnemu człowiekowi nie udało się dokonać tej sztuki. Poprzednio przejścia Tetrisa można było dokonać jedynie za pomocą sztucznej inteligencji. Podczas swojej 38-minutowej rozgrywki Blue Scuti pobił rekord ogólnego wyniku gry, zaliczonych poziomów oraz wyczyszczonych linii. Jak tego dokonał? 

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, muszę pokrótce wyjaśnić style gry, jakimi można śrubować swoje rekordy. Pierwszym i najbardziej podstawowym jest DAS, który prezentował się jak najzwyklejsza rozgrywka w Tetrisa. Ten styl był jednak mocno ograniczający na wyższych poziomach, gdzie klocki spadały znacznie szybciej. Tutaj na pole bitwy wchodził sposób, który przez późniejsze lata wyparł DAS z najważniejszych tetrisowych rozgrywek. Hypertapping jest sztuką wyjątkowo wymagającą, która wymaga od gracza naciskania w określony sposób przycisków na NES-owym kontrolerze z prędkością minimum 12 przyciśnięć na sekundę. Sztuka wyjątkowo trudna, aż do 2021 roku, kiedy to wkroczył nowy styl, który zrewolucjonizował granie w Tetrisa.

Rolling w pierwotnym założeniu polegał nie na klikaniu, a na przesuwaniu palców po przycisku, co pozwalało na zwielokrotnienie liczby naciśnięć. Na małym kontrolerze NES-a tak się jednak nie dało, potrzeba tu dużych guzików. Co zrobili gracze? Postanowili nie uderzać w przycisk, a w kontroler – od spodu. Jaki rezultat to przyniosło? Ponad 20 (!!!) przyciśnięć na sekundę. Najbardziej zaprawieni gracze Tetrisa stwierdzili, że ten tryb pozwala na „wieczną” rozgrywkę. Przynajmniej do momentu, gdy gra się nie zepsuje, albo ręce śmiałka nie odmówią mu posłuszeństwa.

W taki oto sposób 13-letni Willis Gibson jako pierwszy człowiek „przeszedł Tetrisa”. Sam Blue Scuti stwierdził, że był to wyczyn niezwykle wymagający, ponieważ jego dłonie przestały współpracować po 30 minutach. Swój niesamowity sukces zadedykował ojcu, Adamowi Gibsonowi, który niestety zmarł w grudniu zeszłego roku.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów343

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze