Scavenge - nowy tryb Left 4 Dead 2 ujawniony [WIDEO]
Gdy wydajesz sequel popularnej gry, musisz pamiętać o tym, by zaoferować graczom coś naprawdę nowego. Ma tego świadomość również studio Valve i dlatego ujawnia nowy tryb w Left 4 Dead 2. Na pohybel wszystkim tym, którzy mówią, że w tej grze nie będzie nic nowego....
W trybie Scavange - bo tak brzmi jego nazwa - będzie mogło wziąć udział maksymalnie ośmiu graczy – po czterech na jedną drużynę (Ocalonych i Zainfekowanych). Zadaniem pierwszego z zespołów będzie zebranie szesnastu kanistrów z paliwem rozrzuconych na mapie i zatankowanie znajdującego się na niej generatora. Na wykonanie całego zadania będziemy mieć tylko dwie minuty, ale czas ten będzie można przedłużyć, zbierając zbiorniki - każdy odnaleziony da nam dodatkowe dwadzieścia sekund.
Oczywiście w naszych próbach reaktywowania wspomnianej prądnicy będą nam przeszkadzać członkowie drugiej z drużyn – Zainfekowani. Najbardziej groźnymi przeciwnikami będą Spitter i Jockey, dwa nowe zombiaki, które pojawią się w Left 4 Dead 2. Ten drugi będzie mógł na przykład wskoczyć na barki jednego z Ocalałych i przejąć nad nim tymczasową kontrolę.
Rozgrywka podzielona będzie na trzy rundy, z tym, że po upływie połowy każdej z nich gracze będą zamieniać się stronami – Ocaleni wejdą w skórę Zainfekowanych i na odwrót. Wygra zespół, który zgromadzi więcej punktów. Ponadto Valve obiecuje, iż wszystkie mapy, na których rozgrywać się będzie kampania fabularna, będą przystosowane do trybu Scavenge.
A przy okazji – wreszcie wyjaśniła się sprawa premiery Left 4 Dead 2 w Australii, na terenie której, gra nie została dopuszczona do sprzedaży. Twórcy zarzekali się, że nie popuszczą i… się opłaciło. Jak wynika ze stron australijskiej Classification Board, dzieło Valve otrzymało znaczek 15+ (czyli najwyższa możliwa klasyfikacja w kraju kangurów - to jednak lepiej, niż brak klasyfikacji, który oznaczałby zakaz sprzedaży gry w tym kraju). Jak donosi serwis news.com.au, Valve wycięło ze swego dzieła ścięte głowy, rozczłonkowanych zombiaków, szczegółowo wyglądające rany, czy stosy martwych ciał. Zostawiono za to w spokoju bronie do walki wręcz, jak piły, czy siekiery. Ale po co, skoro nie można nimi "rozczłonkowywać"?
Przedstawiciele Electronic Arts mają jednak nadzieję, że oryginalna wersja Left 4 Dead 2 zostanie prędzej czy później dopuszczona do sprzedaży. Kolejny "sąd" nad nieocenzurowaną edycją odbędzie się 22 października. Jeśli dostanie ona zielone światło, Valve jest gotowe wypuścić darmowe uaktualnienie dla posiadaczy okrojonego wydania.
A na koniec mamy dla was zwiastun przedstawiający tryb Scavenge w akcji: