307
25.09.2009, 10:15Lektura na 4 minuty

Zawartość CD-Action 10/2009

Wtorek, 29.09.2009. Wtedy to w punktach sprzedaży pojawi się srebrno-czerwona (*) okładka najnowszego CDA. Widoczny na okładce smok zapowiada też pierwszą w Polsce (i jedną z pierwszych na świecie...) recenzję gry Dragon Age: Początek.


Daniel „CormaC” Bartosik

Ale może faktycznie zacznijmy od samego początku. Pismo ma standardową objętość i cenę oraz jeden DVD9, ale jako bezpłatny bonusik dorzucamy wam do pisma DUŻY dwustronny plakat. A co na nim? Niech to będzie niespodzianką do momentu premiery, powiem tylko, że jeśli lubisz duuuże (silikonowe?) „balony” mocno muśnięte Photoshopem, to się bardzo... rozczarujesz. Ale gwarantuję, że będzie na co popatrzeć.

...I co poczytać. W zapowiedziach mamy wszystko, co w momencie deadline’u wiedzieliśmy o Wiedźminie 2 (hehe, jako pierwsi parę miechów temu zdradziliśmy, że jednak się robi). Dalej Guild Wars 2, nowy Stalker i sieciowe Final Fantasy.

Tematem numeru jest Brink - skrzyżowanie Mirror's Edge z Wolfensteinem: Enemy Territory brzmi chyba wystarczająco atrakcyjnie/dziwnie (niepotrzebne skreślić), żebyście się ową produkcją zainteresowali.

Beta-testów mniej niż ostatnio, ale sam kremik: Battlefield 1943, multi w Modern Warfare 2 (a co by nie mówić, multi ma w tej grze znaczenie...), no i PES 2010.

W recenzjach całkiem nieźle, czuć powiew jesieni i nadciągających premier. O Dragon Age już mówiłem, a tu jeszcze sporo o Need for Speed Shift, FIFA 10, Majesty 2, Red Faction: Guerrilla, Resident Evil 5… Ogólnie recenzji na PC jest aż 16 (a są jeszcze konsolowe), więc będzie w czym wybierać… Do tego reedycje i freeware.

Z tematów okołogrowych mamy relację z polskich finałów WCG, obszerne zaproszenie na PGA 2009, obszerną historię gier MMO i tekst o tym jak zrobić sobie w domu profesjonalny symulator jazdy samochodem na PC i konsoli. Nie braknie oczywiście Na Luzie i Action Redaction, w którym gościnnie pojawił się niejaki Mr Jedi (starym czytelnikom wyjaśniać nie muszę, nowym zaś powiem, że poczujecie powiew oldskulowego AR!).

W sprzęcie testowaliśmy dla was masę głośników (doprowadzając do nerwicy pracowników biura mieszczącego się pod redakcją), sprawdzaliśmy w Konfiguratorze (który powraca do dawnej 2-stronicowej objętości) co i za ile warto obecnie kupić do kompa. Pokażemy wam też krok po kroku jak zaszyfrować swe dane, by nawet najbardziej dociekliwa mama, zaglądająca do każdego Nowego Folderu, na niczym was nie przyłapała. Będzie test baaaaardzo szybkiego (i cichego) Radeona HD5870, przyjrzymy się najnowszym prockom Intela i dyskom twardym nowej genereacji (SSD). Będzie też oczywiście sporo testów innego sprzętu, ale dokładną specyfikację CDA macie na końcu tego tekstu, więc nie będę się bawił w wyliczankę.

Zajrzyjmy jeszcze na cover. Trzy pełniaki, z czego jeden powinien szczególnie was ucieszyć, bo to gra, której premiera miała miejsce wiosną tego roku, a w sklepach kosztuje ciągle ok. 50 zł. Zaś nasz recenzent napisał o niej wiele ciepłych słów. Mowa o mrocznej grze akcji, czyli Dark Sector – naturalnie w polskiej wersji językowej. Jeśli nie kojarzycie co to jest, to macie tu opinię Gema na jej temat:

"Jedna z najlepszych i zarazem najbardziej niedocenionych gier akcji nie tylko tego roku. To dzieło Digital Extremes – kanadyjskich współojców legendy pierwszego Unreal Tournamenta – stworzone przy użyciu silnika z Gears of War. Z tym ostatnim łączy go także konieczność krycia się za osłonami terenowymi i eliminowanie przeciwników przy użyciu precyzyjnych ataków. Tym jednak, co naszym zdaniem stawia Haydena Tenno, bohatera Dark Sector, wyżej niż Marcusa Feniksa jest... glaive – broń, którą zdobędzie w raczej niezwykłych okolicznościach: umierając. To shurikeno bumerang zdolny m.in. kraść użyteczne przedmioty, podpalać i zamrażać elementy otoczenia oraz – i przede wszystkim – skracać o głowę przeciwników, którzy dali się złapać poza osłonami."

Przypomnijmy też, że CormaC dał jej 8+ i bardzo wychwalał (nie, nie wiedzieliśmy wtedy, że trafi na nasz cover...).

Na deser dorzucamy też dla odmiany klasyczną kosmiczną strategię (jedną z pierwszych z gatunku 4X) Imperium Galactica oraz przygodówkę w polskiej wersji językowej, Belief & Betrayal. Nie braknie też gameplayów, bonusów, i dawki muzki w mp3 (autorstwa człowieka, który skomponował oprawę muzyczną w kilku znanych grach).

Jeszcze raz przypominam: 29.09, wtorek, 14,99 zł, srebrno-czerwona okładka, dwustronny plakat. Radość z posiadania i lektury tego CDA dajemy gratis.

(*) Od razu uspakajamy, że to co widzicie na screenie, wygląda dużo gorzej niż oryginał, gdyż nie można tutaj odtworzyć ani tzw. piątego koloru (błyszczące srebro) ani miejscowego lakierowania.


Redaktor
Daniel „CormaC” Bartosik

Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.

Profil
Wpisów1222

Obserwujących19

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze