Będzie ekranizacja Halo? I to w reżyserii Spielberga?
Plotki o ekranizacji Halo powracają regularnie niczym bumerang. W sieci ponownie pojawiły się informacje, wskazujące, że fani doczekają się filmowej wersji swej ukochanej serii. I to w reżyserii samego Stevena Spielberga!
Stuart Beattie (scenarzysta „Piratów z Karaibów”) napisał jakiś czas temu skrypt do obrazu na podstawie książki Erica Nylunda, Halo: Fall of Reach (która jest prequelem w stosunku do wydarzeń opowiedzianych przez Bungie). I właśnie tym scenariuszem zainteresował się reżyser m.in. Indiany Jonesa!
Jak donosi serwis IESB, powołując się na ponoć sprawdzone źródło (rzekomo informacja ta była sprawdzana trzykrotnie), Spielberg jest w trakcie negocjacji, które mają mu umożliwić stworzenie filmu na podstawie Halo.
Reżyser był ponoć pod wielkim wrażeniem scenariusza napisanego przez Beattie. Co więcej, wytwórnia Dreamworks po stracie praw do Transformerów na rzecz Paramount Pictures poszukuje aktualnie wielkiego projektu dla swego nowego, niezależnego studia. Produkcja miałaby być dystrybuowana we współpracy z Disneyem. A ekranizacja jednej z najpopularniejszych gier byłaby właśnie sporym przedsięwzięciem.
Film na podstawie Halo nie byłby pierwszym zetknięciem Spielberga z naszą branżą. Reżyser we współpracy z Electronic Arts ma bowiem stworzyć kilka produkcji – jedna z nich, gra Boom Blox na Wii, już się zresztą ukazała (a jak wygląda będziecie mogli przekonać się za chwilę). Czy Spielberg postanowi połączyć swe doświadczenia z obu dziedzin rozrywki i stworzy idealny film na podstawie Halo?
A teraz obiecany filmik z Boom Blox. Rzeczywiście trzeba było do tego angażować Spielberga?