id Software kupione przez ZeniMax Media
ZeniMax Media znany jest graczom głównie jako właściciel studia Bethesda Softworks i wydawca ich gier na świecie. Co może wyniknąć z połączenia sił obu zasłużonych studiów? Patrząc na ich ostatnie tytuły - Fallout 3 i Rage - pewnie apokalipsa.
Okazuje się, że to nie Giermasz CDP a połączenie id software i Bethesdy jest dzisiejszą wiadomością dnia. Od dziś bowiem Doom, Quake, The Elder Scrolls i Fallout w jednym stoją domu. ZeniMax Media stało się oficjalnie właścicielem jednej z największych legend branży elektronicznej rozrywki.
Szef id Software Todd Hollenshead skomentował to wydarzenie następująco:
"Otrzymaliśmy niecodzienną możliwość połączenia sił z mądrym i obytym na rynku wydawcą, jakim jest Bethesda Softworks. Dzięki temu zapewniliśmy współbieżność interesów - naszych jako developera i ich jako wydawcy. Dodatkowe środki finansowe zapewnią zaś przyszły rozwój studia, który pomoże nam tworzyć jeszcze większe i lepsze gry dla naszych fanów."
John Carmack, dyrektor techniczny id i człowiek-legenda dodał:
"Stawia nas to w świetnym, perspektywicznym położeniu. Teraz będziemy mogli rozwijać wszystkie nasze tytuły pod jednym dachem, dzieląc prace na poszczególne zespoły i jednocześnie tworzyć dla nich wszystkich najnowsze technologie. Będziemy więksi i silniejsi, a dzięki rekrutacji najlepszych ludzi będziemy wspólnie tworzyć kamienie milowe branży. Jestem bardzo zadowolony z tej transakcji."
W wywiadzie udzielonym serwisowi Kotaku.com Carmack wyznał ponadto:
"Byliśmy już zmęczeni użeraniem się z naszymi dotychczasowymi wydawcami odnośnie kształtu naszych gier. Dlatego pomysł, by połączyć się z Bethesdą i móc wydawać własne tytuły był dla nas idealny. Trudno sobie wyobrazić bardziej uzupełniający się związek. Oni są najlepsi w tworzeniu RPG-ów, my za to stoimy na mocnym gruncie pod względem FPS-ów."
Cóż, gdy wokół studia walą się w gruzy, a twórcy gier wyrzucani są na bruk miło się słucha takich wiadomości. Przez ostatnie lata gwiazda id Software nieco, co prawda, przygasła, a studio z prawdziwego giganta sceny pecetowej przeistoczyło się w niewielkią niezależną grupkę pasjonatów dłubiących nad Quake Live, id Tech 5 i Rage'em. Teraz jednak wszystko wygląda na to, że Carmack i spółka mają prawdziwą możliwość powrotu do dawnej formy i pchnięcia gier w stronę, w jaką nikt nie odważył się jeszcze nawet spojrzeć. Oby tak się stało, bo - słowo daję - Unreal Engine 3 wychodzi mi już uszami.
Autor tekstów różnych. W tym książek. Fan żółwi, muzyki filmowej i wszystkiego, co kosmiczne. Swoje politechniczne wykształcenie przekuł w artykuły dla czasopisma CD-Action, w którym jako redaktor przez wiele lat realizował swoje pasje grania i pisania. Obecnie pracuje w Techlandzie jako Quest Designer.