27.04.2021, 16:36Lektura na 2 minuty

Super Mario Party niespodziewanie otrzymało sieciowy multiplayer z prawdziwego zdarzenia [WIDEO]

Czekaliśmy na to dwa i pół roku, ale narzekać (za głośno) nie wypada.


Witold Tłuchowski

Nikt raczej zaskoczony nie był, gdy Nintendo ogłosiło, że Switch doczeka się swojej odsłony Mario Party. Seria towarzyszy konsolom firmy już 23 lata, od samych swoich początków nakłaniając do walki na śmierć i życie miliony odbiorców. Najnowsza część nie tylko nie zerwała z tą tradycją, ale do tego ustanowiła nowy rekord: Super Mario Party od 2018 znalazło blisko 14 milionów nabywców i nic nie wskazuje na to, by na tym miało poprzestać.

Od zawsze esencją kolejnych gier z cyklu pozostawała kanapowa rywalizacja i choć najnowsza odsłona pozwalała mierzyć z innymi również w sieci, do tej pory było to zrobione raczej po macoszemu: Online Mariothon pozwalał rozegrać jedynie serię 5 losowo wybranych minigierek (z liczby 10, gdy w pozostałych trybach jest ich... 80). W czasie pandemii stało się to szczególnie dotkliwe, dlatego Nintendo postanowiło – nieśpiesznie, bo nieśpiesznie – rozwiązać ten problem. Nowa darmowa aktualizacja niespodziewanie dodała możliwość wspólnej zabawy via internet w Partner Party Mode (2 vs 2) czy ikonicznej dla tytułu planszówce. Dodatkowo pula minigier wzrosła do 70 (wciąż nie jest to 80, ale lepsze to niż nic).

Na wszelki wypadek przypomnę: do grania w sieci potrzebujemy wykupionego Nintendo Switch Online.


Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze