6
23.09.2020, 15:58Lektura na 2 minuty

No Man’s Sky: Aktualizacja Origins „dwukrotnie zwiększa różnorodność świata gry” i przynosi multum nowości [WIDEO]

Pustynne czerwie, wiedziałem, że w końcu się zobaczymy!


Witold Tłuchowski

Przy okazji każdej informacji o produkcji Hello Games rozpoczyna się dyskusja, czy studio zasługuje na nasze wybaczenie. W końcu dopiero na krótko przed premierą Sean Murray zaczął studzić rozbuchane malowniczymi zapowiedziami oczekiwania graczy, a sam tytuł w chwili debiutu był jednym z większych rozczarowań mijającej dekady. Co prawda wraz z kolejnymi darmowymi aktualizacjami dorósł do poziomu, na jaki liczyliśmy od samego początku, ale niesmak – przynajmniej wśród niektórych – pozostał.

Patrząc na samą jakość tytułu, No Man’s Sky zdecydowanie warte jest dziś polecenia, a zapał, z jakim rozwijają je twórcy, może budzić zdumienie – przykładowo niedawne Desolation pozwalało poczuć się jak w horrorze science-fiction. Przy okazji kolejnego update'u developerzy zaznaczyli jednak, że ten nie będzie znowu aż tak duży. Cóż, nie zaskoczę was, ale kłamali.

Origins przynosi bowiem naprawdę wiele zmian, w pełni zasługując na miano patcha do wersji 3.0. Przede wszystkim systemy gwiezdne zaroiły się od nowych planet, zdecydowanie bardziej zróżnicowanych pod względem ukształtowania terenu (np. maksymalna wysokość gór wzrosła czterokrotnie). „Znacząco zróżnicowane” zostały też oświetlenie, kolory, fauna* i flora etc. Na powierzchniach pojawiły się także wielkie budowle-archiwa. Dotychczasowe ciała niebieskie pozostały niezmienione, więc nie musicie obawiać się o swoje bazy.

Oprócz tego rozwinięto niektóre elementy wizualne, np. chmury (teraz są dynamiczne i faktycznie do zobaczenia z kosmosu). Licznych poprawek doczekał się również interfejs. Dodano nowe przedmioty, wulkany, meteoryty, anomalie grawitacyjne, tornada... Naprawdę, sporo, by wymieniać, a przecież zmiany spotkały też napotykane stworzenia i ich zachowanie. Przykładowo niektóre gatunki będą teraz tworzyć większe stada niż do tej pory, a część zwierząt może się chociażby zagrzebać w ziemi.

Pełną listę (naprawdę długą) zmian znajdziecie TUTAJ.

Z okazji udostępnienia Origins No Man’s Sky przeceniono (w zależności od platformy) nawet o połowę.

*W tym także pustynne czerwie, których wyczekiwaliśmy od lat.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze