8
15.04.2020, 09:28Lektura na 2 minuty

EA: Origin i serwery gier wydawcy celem ataków DDoS

Ostatnia doba nie była łatwa dla wszystkich, którzy chcieli grać online.


Witold Tłuchowski

Kiedy wszyscy powinniśmy siedzieć jak najwięcej w domu i wychodzić tylko w razie największej potrzeby (bo – wbrew opinii niektórych – w Starbucksie również da się zarazić), internet ma dla większości z nas zbawczą moc. Świadomi tego są najwięksi giganci: przykładowo YouTube oraz Netflix obniżyły jakość oferowanego widzom wideo na czas wzmożonego ruchu w sieci. Oblężenie przeżywają także serwery popularnych gier, stając się tym samym naturalnym celem ataku.

Wczoraj około południa Origin oraz usługi online w produkcjach Electronic Arts – np. w Fifie czy Apeksie – przestały działać u sporej części użytkowników. Dość szybko okazało się, że nie jest to przejściowy problem, a poważna awaria, z którą firma walczyła przez całą dobę. Dopiero dziś nad ranem spółka ogłosiła, iż sytuację udało się opanować; niektórzy gracze wciąż jednak donoszą o problemach z meczami w sieci – nie działa chociażby FIFA.

EA poinformowało również, że przyczyną problemów była seria ataków DDoS.

Z podobnym problem mierzył się także wczoraj Blizzard – amerykańskie serwery stały się celem ataku DDoS, studio jednak poradziło sobie z nimi dużo szybciej niż EA. Jak na razie nie wiadomo, kto stoi za tymi działaniami.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze