2
14.04.2020, 14:50Lektura na 3 minuty

Animal Crossing: New Horizons znika ze sprzedaży w Chinach z powodu protestów w Hongkongu

Rządu w Pekinie nie można krytykować nawet na rajskiej wyspie.

Wbrew pozorom protesty w Hongkongu nie skończyły się w zeszłym roku; wstrzymała je dopiero pandemia COVID-19. Przyczyny „rewolucji naszych czasów” wcale jednak nie zniknęły, a Hongkończycy dalej sprzeciwiają się rządowi w Pekinie, konsekwentnie dążącemu do zlikwidowania autonomii miasta. Chociaż z powodu koronawirusa ulice opustoszały, demonstracje trwają nadal – tyle że w internecie. Nie mogły więc ominąć także i gier, w tym jeszcze ciepłego Animal Crossing: New Horizons – co niekoniecznie skończyło się dla produkcji najlepiej.

Nowa odsłona serii co prawda oficjalnie nigdy nie zadebiutowała w Chinach, ale bez trudu dało się ją do niedawna kupić na różnych serwisach aukcyjnych. Niestety, teraz dostanie jej w tym kraju jest właściwie niemożliwe – produkcja zniknęła z ofert wszystkich sklepów do tej pory ją sprzedających. Chociaż nie podano żadnego oficjalnego powodu, dla którego tak się stało, trudno nie dostrzec związku z ogromną popularnością tytułu wśród protestujących z Hongkongu. Wykorzystywali bowiem oni Animal Crossing do publikowania antyrządowych treści (szczególnie wymierzonych w szefową administracji Hongkongu Carrie Lam).

Oczywiście ponieważ New Horizons nie znajduje się w ChRL-u w oficjalnej dystrybucji, trudno oczekiwać komentarza z którejkolwiek ze stron.

Co ciekawe, na sytuację zareagował... premier Tajwanu, Su Tseng-chang. Napisał on na Facebooku, że w jego kraju nigdy nie zakaże się gry polegającej na zbieraniu gałązek czy sadzeniu rzepy i w której gracze mogą naigrywać się z władz.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze