No Man’s Sky: Jeden z twórców BioShocka odtworzył w grze poziom z pierwszego Dooma [WIDEO]
Oczywiście bez potworów.
No Man’s Sky doczekało się niedawno aktualizacji Synthesis, w ramach której wprowadzono między innymi możliwość ulepszania statków kosmicznych oraz poprawiono system modyfikowania otoczenia. Ostatnia z wymienionych nowości zainspirowała JP LeBretona, jednego z twórców BioShocka, do odtworzenia w grze mapy E1M1 z pierwszego Dooma. Rzecz jasna nie obyło się bez pewnych kompromisów – zabrakło choćby potworów czy wybuchających beczek, a czujne oczy wyłapią pewnie też inne nieścisłości (apteczki i tym podobne zastąpiono na przykład maleńkimi światełkami). Autor przeprasza równeż za dość niską jakość wideo, ale tak czy inaczej warto zerknąć:
Dla porównania oryginał (nagranie pochodzi z kanału Slender Klown).
Czytaj dalej
No Man’s Sky: Szef studia chwali się poprawą ocen na Steamie
No Man’s Sky: Nowy dodatek wprowadza możliwość zmiany wyglądu statku
No Man's Sky dostało dużą aktualizację i darmowy weekend
Efekt Starfielda? No Man's Sky na wyżynach popularności
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.