[Na marginesie] Filmowy Mario to piekło; tym razem nic nie wyciekło

Pamiętacie film „Super Mario Bros.”? Nie? Och, wy szczęśliwcy. Dzieło to charakteryzowało się niezwykle oryginalnym podejściem do pierwowzoru i – delikatnie mówiąc – nie najwyższej jakości wykonaniem. Po latach znaleziono zaginione wycięte ujęcia z tej produkcji, a dziś możemy zobaczyć jedno z nich (oczywiście we wczesnej wersji, ale uwierzcie – w kinie nie prezentowałoby się to lepiej). Dla tych, którzy nie oglądali całości, może to być świetna zachęta, by nigdy tego nie robić. I tak, na ekranie widzicie Mario, Luigiego i Koopę.

Mogliście przegapić zapowiedź (ja przynajmniej przegapiłem) nowego retro horroru FAITH: The Unholy Trinity. I jeżeli na co dzień nie jestem ogromnym entuzjastą żadnej z tych rzeczy, tak poniższy zwiastun robi na mnie wrażenie. Już teraz można zresztą zagrać w demo – o tutaj.

Po cichu, tak, aby nikogo nie zaniepokoić, zadebiutowało właśnie na konsolach The Lord of the Rings: Adventure Card Game. Produkcja dostępna jest też od jakiegoś czasu na Steamie.

Chociaż mogliście spokojnie sprawdzić to na oficjalnej stronie produkcji, niezawodny Cycu1 was wyręczył – oto porównanie wszystkich zaprezentowanych do tej pory modeli postaci z Overwatcha 2 z tymi z „jedynki”:

Dawno nie było nic Super Smash Bros. Ultimate, prawda? To łapcie dłuuugie wideo z nową postacią, Terrym Bogardem z Fatal Fury.