14
29.10.2019, 16:23Lektura na 1 minutę

GTFO: Gra głównego projektanta Paydaya nie będzie przeznaczona dla mięczaków [WIDEO]

Poziom trudności nie wybacza błędów.


Paweł „Cursian” Raban

O dziele Ulfa Anderssona, głównego projektanta Paydaya, słyszymy od 2017 roku i teoretycznie powinniśmy już od dawna w nie grać, ale 10 Chambers Collective raz po raz zalicza kolejne obsuwy. Zainteresowani tematem mogą jednak osobiście przekonać się, czy warto było czekać tak długo i wziąć udział w testach alfa – wystarczy zarejestrować się na TEJ stronie. Spóźnialscy zagrają nieco później w ramach wczesnego dostępu na Steamie.

Przypomnijmy, że GTFO jest kooperacyjną grą przeznaczoną dla czterech osób. Celem drużyny jest wydobycie cennych artefaktów z wnętrza podziemnego kompleksu. Skryte w mroku korytarze są jednak domem dla morderczych monstrów, które najpewniej najpierw przyprawią was o stan przedzawałowy, a chwilę potem rozszarpią na strzępy. Twórcy ostrzegają, że poziom trudności ma wgniatać w fotel i wymagać idealnej współpracy – strzelanie na ślepo zda się na nic.


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze