6
27.08.2019, 10:19Lektura na 1 minutę

World of Tanks: W symulatorze czołgów pojawiło się battle royale [WIDEO]

A nie, przepraszam, tylko „tryb nim inspirowany”.


Witold Tłuchowski

Wszystkim przejadły się już chyba żarciki z kolejnych gier wprowadzających najpopularniejszy wariant rozgrywki naszych czasów. Oprócz przeróżnej maści PUBG-ów, Fortnite'ów czy Apeksów, podobne rozwiązania zawitały do m.in. Counter Strike'a, Call of Duty, Battlefielda czy Fallouta 76. Ba, nawet Tetris się nie obronił przed tą modą (co zaowocowało chyba najlepszą produkcją od lat, Tetrisem 99).

Już od wczoraj w World of Tanks możemy bawić się w trybie Stalowy Łowca. W nim to 20-21 graczy (pojedynczo lub w plutonach po trzech) wsiada do czołgów amerykańskich, niemieckich lub radzieckich i walczy o przetrwanie na specjalnie przygotowanej do tego mapie. Zgodnie z prawidłami gatunku obszary rozgrywki stale się zmniejsza, a my znajdujemy nowe wyposażenie (oprócz takich trywialnych rzeczy jak amunicja czy zestawy naprawcze, są też naloty i zasłony dymne). Ciekawe jest za to, że podczas gry możemy rozwijać swój pojazd – aż dziw, że w innych battle royale nie jest to tak powszechne.


Z pewnością różni się to nieco od tradycyjnej rozgrywki w World of Tanks. Na miłą odmianę brzydko jednak narzekać, więc wszyscy ci, którzy nie grają akurat w WoWa, mogą rzucić okiem.

Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze