6
23.07.2019, 15:52Lektura na 2 minuty

Nintendo reaguje na problem „dryfujących” Joy-Conów Switcha

Dodajmy – raczej umiarkowanie aktywnie.


Witold Tłuchowski

Mimo że kłopoty z kontrolerami Switcha to rzecz wcale nienowa, a wielu jego posiadaczy skarżyło się na nie już krótko po premierze, to wielkie N niekoniecznie się nimi przejmowało. Firma traktowała to jak każdą inną usterkę, wymieniając jedynie sprzęt będący jeszcze na gwarancji, a skala problemu nijak jej widocznie nie dziwiła. „Dryfujące” Joy-Cony zresztą łatwo podobno naprawić samemu, używając do tego nieśmiertelnego WD-40, a instrukcji jak to zrobić, jest w internecie bez liku (od razu zaznaczę, że sam nie próbowałem, więc sami musicie rozważyć ryzyko w swoich sercach). Nie zmienia to faktu, że ostatnio zrobiło się o tej sprawie dużo głośniej, a ona sama apogeum osiągnęła w piątek, gdy jeden z co bardziej pechowych użytkowników (usterka ta wystąpiła u niego w trzech kontrolerach) postanowił pozwać spółkę.

Być może właśnie ta informacja nieco przestraszyła inwestorów – akcje Nintendo od tego czasu spadły o 2,99% do poziomu 39 950 jenów, czyli poniżej ceny, którą płacono za nie przed ogłoszeniem 10 lipca nowego Switcha Lite. Firma podpytywana przez media o całą tę sytuację przesłała Kotaku swoje krótkieoświadczenie:


W Nintendo jesteśmy bardzo dumni z tworzenia wysokiej jakości produktów i nieustannie je ulepszamy. Zdajemy sobie sprawę z ostatnich doniesień, że niektóre kontrolery Joy-Con nie reagują poprawnie. Chcemy, aby nasi konsumenci bawili się dobrze przy Nintendo Switch, a jeśli coś nie spełnia tego celu, zawsze zachęcamy ich do odwiedzenia http://support.nintendo.com, abyśmy mogli pomóc.


Przyznajmy – to dość standardowa i ogólnikowa odpowiedź, co sugeruje, że problem „dryfujących” Joy-Conów nie zostanie raczej szybko rozwiązany (może chociaż w nowym modelu?). Z drugiej strony spółka zaktualizowała stronę swojej pomocy technicznej w Stanach, znacznie ułatwiając proces naprawy/wymiany kontrolerów. Cóż, być może powinniśmy potraktować to jako pierwszą jaskółkę. Czy faktycznie zwiastuje ona zmiany w podejściu firmy do kontrolerów konsoli, przekonamy się najpewniej dopiero za jakiś czas.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze