Eve Online: Amerykański polityk wyrzucony z parlamentu gry za przekręty

Jak donoszą media, niedoszły Członek Rady został zdyskwalifikowany za „ujawnianie członkowi swojego sojuszu poufnych informacji”. Dane dostarczane prosto od developerów służyły delikwentowi do robienia przekrętów finansowych w świecie gry. Schoeneman, znany w Eve Online jako Brisc Rubal, został ukarany za swój występek permanentnym banem, wykluczeniem ze wszystkich przyszłych wyborów oraz natychmiastowym wyrzuceniem z rady. Pozostałym zamieszanym w jego działalność wlepiono roczne blokady.

O co w tym wszystkim chodzi? W szalonym świecie polityki Eve Online do sukcesu prowadzi wiele krętych dróg. Sojusze toczą ze sobą wojny, zawierają pakty, zwołują nadzwyczajne zebrania, zdarzają się też przekręty na – tutaj jak najbardziej dosłownie – kosmiczną skalę. Lokalne serwisy z wiadomościami prześcigają się w opisywaniu i analizowaniu złożonych dziejów cyfrowego wszechświata.

W specyficznym świecie MMORPG z 2003 roku możesz być niemal każdym, lecz nic nie może się równać prestiżowi dołączenia do CSM – Rady Gwiezdnego Zarządzania. Parlament ten, powołany przez samych twórców Eve Online i składający się z delegatów wybieranych przez graczy, ma za zadanie utrzymywanie kontaktu z autorami produkcji. Bycie jednym z dziesięciu jego członków to olbrzymi zaszczyt. Organizowane są internetowe oraz rzeczywiste mityngi, w tym dwa razy do roku na Islandii, a wszelkie koszty pokrywa developer. Posłowie reprezentują interesy poszczególnych frakcji, wypowiadają się w imieniu społeczności, dzielą się uwagami odnośnie do kierunku rozwoju tytułu oraz poznają z wyprzedzeniem poufne informacje dotyczące przyszłych zmian w produkcji. Wykorzystywanie ich w sposób, w jaki uczynił to Schoeneman, jest niedozwolone.

Sytuacja jest rozwojowa. Oskarżony, który w rzeczywistości zajmuje się forsowaniem prawa morskiego w Wirginii, szybko zareagował postem na Twitterze.

For those asking, I do not know why I was banned from EVE and removed from the CSM. I have asked for clarification and have received none. I categorically deny any wrongdoing and look forward to clearing my name and having my reputation restored. #tweetfleet

— Brian W. Schoeneman (@BrianSchoeneman) April 8, 2019

Nie przekonało to obywateli, którzy szybko doszli do wniosku, że developerzy gry mają dostęp do zapisu każdej aktywności poczynionej na serwerach i nie ma tu miejsca na pomyłki. Trzej uwikłani w spisek gracze zajmowali wysokie pozycje w sojuszu Inicjatywy założonym w 2008 roku oraz zrzeszającym pięć tysięcy obywateli. Schoeneman wygrał wybory do Rady uczciwie, zdobywając kilka tysięcy głosów. Jego spot wyborczy prezentujemy poniżej.

Trudno przewidzieć, jak dalej potoczy się cała ta sprawa. Komunikat wystosowany przed administratorów gry możecie przeczytać TUTAJ.