14
20.03.2019, 19:32Lektura na 2 minuty

„Pewnego razu... w Hollywood”: Tak wyglądał rok 1969 według Quentina Tarantino [WIDEO]

Wreszcie możemy zobaczyć w akcji Leonardo DiCaprio, Brada Pitta i Margot Robbie na pierwszym zwiastunie gorąco oczekiwanego filmu.


Jakub „rajmund” Gańko

O „Pewnego razu... w Hollywood” jest głośno, odkąd tylko twórca „Pulp Fiction” zdradził światu w lipcu 2017 roku, że zamierza zrealizować taki film. Jego akcja rozgrywa się w 1969 roku w Los Angeles. Głównymi bohaterami są Rick Dalton (w tej roli Leonardo DiCaprio), była gwiazda serialu westernowego i jego dubler, Cliff Booth (Brad Pitt), którzy próbują powrócić do branży filmowej. Biznes jednak mocno się zmienił przez lata i coraz trudniej im się w nim odnaleźć. A to dopiero początek hippisowskiej rewolucji i zmian, które czekają cały świat.

Budzącym największe emocje wątkiem tej historii jest bez wątpienia morderstwo Sharon Tate (Margot Robbie) przez Charlesa Mansona (Damon Herriman) i jego sektę. W filmie pojawi się również mąż amerykańskiej aktorki i modelki, znany nam doskonale Roman Polański. W jego rolę wcielił się polski aktor, Rafał Zawierucha, którego mogliśmy oglądać m.in. w „Bogach” i „Jacku Strongu”. W filmie miał się także pojawić Burt Reynolds, który jako bożyszcze lat 70. zapewne doskonale by do niego pasował. Niestety, aktor zmarł, zanim nie zdążył zagrać swoją rolę. Zastąpił go Bruce Dern.

Dzięki pierwszemu oficjalnemu zwiastunowi możemy przekonać się na własne oczy, jak ta brawurowa obsada wypada w akcji (a przy okazji zatrzemy pewien niesmak po pokazanych niedawno plakatach). Typowy dla Quentina Tarantino klimat, a także niepowtarzalna atmosfera przełomu lat 60. i 70., są tu wyczuwalne od pierwszych chwil:

„Pewnego razu... w Hollywood” miało pierwotnie trafić do kin 9 sierpnia, dokładnie w 50. rocznicę morderstw grupy Charlesa Mansona. Premiera została jednak przyspieszona i film zobaczymy już 26 lipca. Oprócz wspomnianych gwiazd, na ekranie zobaczymy także Ala Pacino, Dakotę Fanning oraz zmarłego w tym miesiącu Luke'a Perry'ego. Trzeba przyznać, że obsada robi wrażenie. Sam Tarantino ze względu na nią porównuje swój najnowszy film do „Pulp Fiction” i zapowiada, że jeszcze nigdy tak się nie zbliżył do swojego najsłynniejszego arcydzieła.


Redaktor
Jakub „rajmund” Gańko

Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.

Profil
Wpisów1829

Obserwujących9

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze