Powrót marki Intellivision. Konsola z grami na „co najmniej 7/10”
Twórcy urządzenia nie chcą ani konkurować z istniejącymi platformami, ani opierać się na nostalgii.
Firma Intellivision Entertainment ogłosiła plany wypuszczenia na rynek nowej konsoli. Ma ona nawiązywać do najważniejszych cech klasycznej Intellivision z 1979 roku, która była niedroga, prosta w obsłudze, rodzinna. Nowy sprzęt skupi się właśnie na grach, które mogą bawić całą rodzinę, przede wszystkim 2D lub 2,5D. Na konsoli mamy zagrać przede wszystkim w nowe produkcje, bo jej twórcy nie chcą opierać się wyłącznie na nostalgii.
Oto inne z głównych założeń producenta konsoli:
Założenia twórców wydają się bardzo ryzykowne i trudne w realizacji. Czy uda im się na przykład znaleźć developerów, którzy sprostają zapowiadanym bardzo wysokim wymaganiom odnośnie do jakości gier, a przy tym zgodzą się tworzyć exclusive’y na egzotyczną platformę, mając w zasięgu np. Steama? Jak będzie działać kontrola jakości? Kto będzie decydował o tym, czy dostarczony tytuł zasługuje na „co najmniej 7/10”? Czy developerzy zgodzą się na współpracę, mając świadomość, że ich wysiłki mogą pójść na marne, jeśli Intellivision ostatecznie odmówi wpuszczenia gry do swojego sklepu? Cała inicjatywa pachnie Ouyą – konsolą opartą na systemie Android, która spektakularnie poległa. Może jednak ludzie z Intellision trzymają w rękawie jakiegoś asa? Więcej szczegółów (specyfikacja techniczna, design itd.) mamy poznać 1 października.
CormaC: Pozwolę sobie podsumować te śmiałe pomysły piosenką:
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.