Overwatch: Nowa mapa, odmieniony Hanzo [WIDEO]
Stary lis nauczył się nowych sztuczek.
Jeśli braliście udział w Odwecie i zaliczyliście tamtejszą misję kooperacyjną, mapa, która właśnie trafiła na serwery, może się Wam wydawać znajoma. Nie bez przyczyny – Blizzard dotrzymał bowiem złożonej przed miesiącem obietnicy i zaadaptował Rialto do PvP. Póki co lokacja nie jest dostępna w trybie rankingowym, trafi do niego za jakiś czas, gdy większość graczy zdąży się już do niej przyzwyczaić, a ewentualne niedoróbki zostaną wyłapane i poprawione.
W życie weszły też zapowiadane od dłuższego czasu zmiany dla Hanzo. Łucznik stracił dostęp do strzały rozpryskowej, ale zyskał na mobilności i nauczył się wystrzeliwać błyskawiczną serię pocisków. Oto pełen zestaw jego możliwości:
Hanzo napina łuk i wypuszcza strzałę w wybrany cel.
Hanzo używa strzały wyposażonej w sonar. Przeciwnicy znajdujący się w jej zasięgu zostają oznaczeni, co sprawia, że Hanzo i jego sojusznikom łatwiej ich namierzyć i dopaść.
Hanzo wypuszcza kolejnych kilka strzał od razu i z mniejszą mocą.
Hanzo może wykonać podwójny skok i zmienić kierunek lotu w powietrzu.
Hanzo przywołuje Ducha Smoka, który frunie w powietrzu w linii prostej, po drodze przenikając przez ściany i pożerając napotkanych przeciwników
Czytaj dalej
Twórcy Overwatcha 2 nie otrzymali bonusów za swoją pracę
Activision Blizzard zamyka ligę Overwatcha w obecnej formie
Overwatch: Najdroższa liga esportowa blisko zamknięcia
Overwatch 2: Fabularne animacje wracają! Poznajcie historię Kiriko
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.