11
16.04.2018, 12:16Lektura na 2 minuty

Ion Maiden: Kto powiedział, że w 2018 roku nie możemy dostać gry na dyskietce?

3D Realms zdecydowało się na zabawny chwyt marketingowy.


Paweł „Cursian” Raban

Dwadzieścia lat temu znał je każdy. Trudno zliczyć, ile gier, programów czy wypasionych tapet (w dobie przedinternetowej wcale nie były tak powszechnie dostępne, jak mogłoby się wydawać) zmieniło domy dzięki zgrabnemu nośnikowi o „powalającej” pojemności 1,44 MB. Dziś większość komputerów nie ma już nawet zdolnych do ich odtworzenia stacji. Mimo to 3D Realms zdecydowało się wydać na dyskietce swoje najnowsze dzieło. Tak jakby.

Mimo że Ion Miaden powstało na napędzającym Duke’a 3D silniku Build i jest dość prostym, choć całkiem udanym shooterem (przynajmniej według Krigore’a, który miał okazję ograć wczesną wersję – więcej w aktualnym CDA 05/2018), to i tak nie udałoby się upchnąć go na poczciwym 3,5-calowcu. Na czym polega trik? Kiedy przyjrzycie się filmikowi dołączonemu do zamieszczonego na Twitterze wpisu, zauważycie, że „dyskietka” jest w istocie fikuśnym pendrive’em.


Nie wiadomo jeszcze, kiedy takie wydanie trafi do sprzedaży (i czy w ogóle tak się stanie, bo mógł to być jedynie zabawny chwyt marketingowy), ale tak czy owak trzeba przyznać, że obmyślono to całkiem zgrabnie.


Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze