16
11.04.2018, 22:00Lektura na 1 minutę

GTA IV: Rockstar usunie z gry część piosenek i zastąpi je innymi

Powodem są upływające terminy ważności licencji.


Paweł „Cursian” Raban

29 kwietnia minie dokładnie dziesięć lat od premiery czwartego GTA. Jeśli Niko Bellic zamierza z tego powodu rozkręcić imprezę, może mieć problemy z doborem odpowiedniej muzyki. Rocktar ogłosił, że z uwagi na upływające 26 kwietnia terminy ważności licencji na część utworów, będzie musiał je usunąć zarówno z „podstawki” jak i rozszerzeń The Lost and Damned oraz The Ballad of Gay Tony. Firma nie sprecyzowała, o które piosenki chodzi, ale według ustaleń brytyjskiego oddziału serwisu Kotaku ucierpi głównie stacja Vladivostok FM. Miłośnicy twórczości zza Buga mogą jednak spać spokojnie – w miejsce usuniętych kawałków pojawią się nowe.

To nie pierwszy raz, gdy Rockstar został zmuszony do odchudzenia ścieżki dźwiękowej w swej flagowej serii. W 2012 roku z oferty Steama chwilowo zniknęło Vice City, które powróciło pozbawione śpiewanej przez Michaela Jacksona piosenki "Wanna Be Startin' Somethin’". Znacznie gorszy los spotkał jednak San Andreas, które w 2014 straciło aż 17 utworów.

 


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze