Kickstarter: Były developer oskarża pracodawcę o przekręt na milion dolarów

Już jutro premierę ma Tiny Metal, taktyczny rolplej czerpiący garściami z cyklu Advance Wars. Tymczasem w sieci pojawiły się oskarżenia, że tytuł został po cichu sfinansowany z kickstarterowej zbiórki na zupełnie inną grę.

Niejaki Tariq Lacy (ów przedstawił się jako były pracownik Area 35, czyli firmy odpowiadającej za Tiny Metal) twierdzi, że doszło do kickstarterowego przekrętu o bezprecedensowej skali. Wpierw developerzy zebrali ponad milion dolarów na Project Phoenix, mający "zrebootować" japońskie rolpleje, czego gwarancją (jak twierdzono) są zaangażowani w produkcję "topowi wschodni i zachodni developerzy z MASĄ doświadczenia przy produkcji tytułów AAA". Zbiórkowiczów kuszono także soundtrackiem Nobuo Uematsu (kompozytor, którego muzykę słyszeliśmy w kilku odsłonach Final Fantasy).

Ponoć zabezpieczone środki posłużyły do stworzenia Tiny Metal. Wpierw twórcy zamknęli swoją firmę (Creative Intelligence Arts), następnie powołali kolejne studio (Area 35). Szef nowego/starego developera polecił PR-owcowi, by ten nie dzielił się informacjami o przekręcie, zamiast tego informując, iż Tiny Metal został sfinansowany w całości ze środków prywatnych inwestorów. Tymczasem wszystkich, którzy wpłacili na Project Phoenix pieniądze, utrzymywano w stanie zawieszenia. Od czasu do czasu prezes publikował aktualizację, która miała udowadniać, że rzecz nie jest martwa, w rzeczywistości jednak gra nigdy nie miała zostać wydana.

Jak gorzko podsumowuje Lacy:

Post pojawił się na oficjalnym profilu Project Phoenix na Facebooku. Został już usunięty, ale wszystkich, którzy chcieliby się zapoznać z pełną wersją odezwy Lacy'ego, zapraszamy pod ten adres.