Marvel Games pracuje nad kilkoma niezapowiedzianymi projektami
I wybija się na niepodległość (względem oddziałów odpowiedzialnych za komiksy i filmy).
Gdy piszę te słowa, Insomniac Games poleruje grywalnego Spider-Mana, nowe Marvel vs Capcom jest niemal gotowe do wrześniowej premiery, Telltale kleci kolejne odcinki Guardians of the Galaxy (pilot został przyjęty względnie ciepło), a w biurach Eidosu Montreal trwa (prawdopodobnie) produkcja kolejnej gradaptacji "Avengersów" lub "Strażników galaktyki".
Wiele wskazuje jednak na to, że to dopiero początek ekspansji. Jak twierdzi na łamach GameSpotu Jay Ong, piastujący w Marvelu funkcję wiceprezesa ds. gier i innowacji, jego firma produkuje przynajmniej kilka niezapowiedzianych jeszcze gier (przeznaczonych na konsole, urządzenia mobilne oraz okulary rzeczywistości wirtualnej).
W rozmowie Ong wykłada również nową filozofię studia: Marvel traktuje gry wideo jako samodzielne medium, które ma opowiadać nowe historie, nie zaś "dopowiadać" fabuły kinowych hitów czy komiksów.
Kostium Spider-Mana (w grze Insomniac) nie pochodzi z kina czy z komiksu. Ten biały pająk to zupełnie oryginalny projekt. Przebyliśmy długą drogę. Kiedyś służyliśmy [w Marvel Games – dop.] za wsparcie dla innych mediów, dziś nie jesteśmy tak wielcy, jak działy odpowiedzialne za filmy kinowe i telewizyjne, ale wciąż się rozwijamy.
Ong dodaje, że w kwestii gier wideo Marvel Games jest zarówno kuratorem decydującym, któremu studiu powierzyć konkretną markę, jak i pełnoprawnym współautorem.
Marvel vs Capcom: Infinite ukaże się we wrześniu. Daty premier The Avengers Project i Spider-Mana studia Insomniac nie są jeszcze znane (choć pojawiły się pogłoski, wedle których ta druga produkcja zadebiutuje jeszcze w tym roku).
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.