56
25.03.2017, 12:08Lektura na 2 minuty

Mass Effect: Andromeda – Były animator serii zabiera głos w sprawie animacji twarzy

I radzi wstrzymać się przed plwaniem na wysiłki BioWare.


Mateusz Witczak

Jeszcze przed oficjalną premierą Andromedy (ale w okolicach jej debiutu w ramach EA/Origin Access) przez sieć przetoczyła się fala negatywnych komentarzy na temat dziwacznej mimiki i nienaturalności ruchów występujących w tytule postaci. Sami zresztą radośnie się z nich wówczas podśmiechiwaliśmy, a po debiucie dość powszechnie narzekali na nie zagraniczni krytycy.

Jonathan Cooper, który pracował nie tylko nad animacjami do "jedynki" i "dwójki" ME, ale także nad Assassin's Creedem III, Assassin's Creed Unity oraz Uncharted 4, odniósł się do sprawy na Twitterze.

Jak tłumaczy, o ile ostatni Uncharted to gra względnie liniowa, w której łatwiej dopracować konkretne elementy, o tyle liczba animacji w wysokobudżetowych rolplejach znacząco w ostatnich latach wzrosła. Doprowadziło to pracujące nad nimi zespoły do konieczności uproszczenia procesu ich tworzenia, chociażby poprzez spisywanie coraz to bardziej zaawansowanych skryptów, które będą zajmować się kwestią "w locie", w oparciu o tekstowe dialogi. Cooper twierdzi, że w przypadku Andromedy wydaje się, iż interakcje o mniejszej jakości (chociażby niesławne "moja twarz jest zmęczona") wydają się związane właśnie z działalnością skryptu, która nie została nijak skorygowana przez pracujący nad tytułem zespół. Animator spekuluje, iż w ciągu pięcioletniego cyklu produkcji developerzy "mogli nie doceniać wagi zadania". Przestrzega jednak przed tym, by "w erze przycisku <<share>> i YouTube'a" oceniać grę na podstawie kilku wyrwanych z kontekstu scen.

Przypomnijmy, że przedstawiciele BioWare nie odnieśli się dotychczas do problemu. W opisie zmian, jakie przyniósł patch dnia pierwszego wyszczególniono co prawda, że łatka zapewnia "poprawki do wielu cut-scenek, konwersacji i innych interakcji z postaciami", ale jako osoba ogrywająca obecnie Andromedę mogę zaświadczyć, że problem wciąż jest w grze obecny. Zagadnięty o kwestię główny projektant ME:A, Ian S. Frazier, napisał na swoim Twitterze, iż studio zamierza wspierać Andromedę i "załatać masę problemów". W kwestii animacji "nie może jednak powiedzieć nic więcej". Ponoć BioWare "analizuje teraz różne opcje, by ulepszyć grę". Cokolwiek to znaczy.

Pięciostronicową recenzję Mass Effect: Andromeda przeczytacie w nadchodzącym CDA 05/2017. Smuggler, nasz największy redakcyjny fan cyklu, pochylił się nad tytułem BioWare ze sporą nostalgią, ale ta nie przesłoniła mu licznych bolączek produkcji.


Czytaj dalej

Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze