Co w zamian?
nowe iPhone'y dostały wodoodporne obudowy, zgodne z IP67
mają nowe aparaty foto. Matryca to mało imponujące 12 Mpix, za to obiektyw ma jasność 1,8. Oba modele dostały też optyczną stabilizację, ale większy dostał także drugi aprat główny, z obiektywem tele, dzięki czemu możliwe będzie uzyskanie rozmytego tła, ostrość ustawiać się będzie już po zrobieniu zdjęcia, a do tego możliwy będzie zoom: x2 optyczny i x10 elektroniczny.
główny flash będzie miał już nie 2, a 4 diody doświetlające. W sumie to 50% więcej światła oraz nowy tryb, który pozwoli wyeliminować zmiany jasności na wideo powodowane przez niektóre świetlówki czy LED-y.
nowy jest także aparat do selfie, który dostał matrycę 7 Mpix, lepiej działać ma także doświetlanie selfie ekranem. I będzie miał automatyczną stabilizację (ale w materiałach nie ma ani słowa o tym, że optyczną, czyli pewnie będzie elektroniczna)
nowy procesor, A10, ma w sumie cztery rdzenie: dwa wydajne i dwa energooszczędne, dzięki czemu czas działania ma być amazing o dwie godziny dłuższy niż u poprzedników
najtańsza wersja dostanie 32 GB pamięci flash, średnia 128 GB, a topowa 256 GB
zamiast gniazda mini-jack dostaniemy przejściówkę, która będzie się sama odnajdywała w razie zgubienia i zapobiegnie wyładowaniu się smartfona pozwoli podłączyć dowolne słuchawki, ale nie umożliwi jednoczesnego używania słuchawek i ładowania telefonu
w zestawie znajdą się także słuchawki EarPod w wersji ze złączem Lightning i tymi samymi ograniczeniami, co przejściówka do podłączenia czegoś lepiej grającego
będą za to dwa głośniki i stereo! i dwukrotnie głośniej!
ekran z kolei ma jeszcze lepiej oddawać kolory, ale to ciągle IPS a nie OLED
przycisk Home, kryjący również czytnik linii papilarnych, nie będzie się już przyciskał, choć dzięki nowemu silniczkowi do wibracji nikt i tak braku kliknięcia nie zauważy. A jak zauważy to zmieni sobie na inny, bo mają być konfigurowalne.
do listy kolorów dołączy błyszczący czarny (oficjalnie: jet black). Do tego nieco mniej nowy matowy czarny (zwany od teraz po prostu black) zastąpi znany z wcześniejszych modeli szary (znaczy - space gray)
Ceny?
iPhone 7 będzie kosztował 649, 749 lub 849 dolarów, zaś iPhone 7 Plus 749, 849 lub 949 dolarów. Na nasze to bardzo dużo, absurdalnie dużo i chyba już całkiem kogoś pogięło dużo około 3050, 3550, 4050 i 4550 zł.
Ale w ramach promocji oficjalne ceny w Polsce zaczynają się od 3350 zł, czyli będą o 300 zł wyższe, niż wynika z kursu walut i VAT-u.
Słuchawki ze złączem Lightning wycenione zostały na 29 $ (czyli 140 zł bez podatku od Polski) zaś przejściówka do czegoś sensownego - na 9 $ (czyli pewnie 50 zł).
Premiera?
Na najważniejszych rynkach nowe iPhone'y będzie można zamówić już za 2 dni, czyli 9 września, dostawy rozpoczną się natomiast 16 września.
Do Polski nowe iPhone'y trafią natomiast w drugim rzucie. Co oznacza, że rozpoczęcie przedsprzedaży planowane jest na 23 września. Daty rozpoczęcia dostaw jeszcze nie podano.
Amazing?