Gears of War: Które Gearsy były najlepsze? Dlaczego jest w nich multi?
Głos zabrał... CLIFF BLESZINSKI (sam zainteresowany byłby zachwycony faktem, że zapisujemy jego personalia tak wielkimi literami).
Wasz ulubiony dupek udzielił właśnie wywiadu IGN-owi. A że mało kto ma o serii tak wielkie pojęcie (CliffyB kierował produkcją oryginalnej trylogii), warto wsłuchać się w jego słowa. Na pytanie "którą część sagi uważa za najlepszą?" developer udzielił następującej odpowiedzi:
Ludzie często twierdzą, że pierwsze GoW było najlepsze. Ale ja wybrałbym trzecią odsłonę, bo tam wszystko dopieściliśmy, mieliśmy dedykowane serwery i w ogóle wszystko. Stworzyliśmy masę sposobów na rozgrywkę, zróżnicowane postacie, zaprosiliśmy do walk kobiety... i to było cool!
Ponadto projektant zdradził, że jego studio niemal wycięło moduł multiplayer. Powód? "Intensywna presja" ze strony Microsoftu, który życzył sobie, żeby gra ukazała się w sezonie świątecznym. A ze względu na obowiązki związane z promocją (buildy na E3, gameplaye) zespół (któremu przyświecało ponoć motto "zrób mapę, która mogłaby się znaleźć w Counter Strike'u) miał duże problemy z implementacją trybu dla wielu graczy.
(W tym miejscu powinno paść prowokujące do dyskusji pytanie "którą część Gearsów uważacie za najlepszą?". Ale jest to tanie zagranie, także może się szanujmy?).
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.