71
5.11.2015, 14:55Lektura na 1 minutę

Filmowy "Wiedźmin": Nie tego się spodziewaliśmy

Poznaliśmy pierwsze szczegóły na temat aktorskiej ekranizacji przygód Białego Wilka. A choć ciężko być sceptycznym, gdy za kamerą staje Tomek Bagiński (nominowana do Oscara "Katedra"), to informacja prasowa od Platige Image nie napawa optymizmem.


Mateusz Witczak

Powodów jest kilka. Raz, że produkcji obrazu podejmie się firma producencka Sean Daniel Company [SDC], która ma na koncie do bólu przeciętną "Mumię". Dwa, że scenariusz spisze Thania St. John, autorka "Buffy: Postrachu wampirów" i "Nowych przygód Supermana". Trzy, że - jak już donosiliśmy - w związku z tym, że prawa do marki "The Witcher" należą wyłącznie do RED-ów, film zadebiutuje (zapewne, chyba, że Platige dogada się z producentami Dzikiego Gonu) pod innym tytułem.

Wiadomo, że obraz ma bazować na opowiadaniach "Wiedźmin" i "Mniejsze Zło" z tomu "Ostatnie Życzenie", a jego premiera przewidziana jest na 2017. Nie chcę siać defetyzmu, ale może, przynajmniej na ten moment, wstrzymajmy się z nadziejami do Oscara, dobra?


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze