19
13.10.2015, 21:15Lektura na 2 minuty

Co z tą Fifą?

Chcąc zabić oczekiwanie na dociągnięcie się Serc z Kamienia na mojej PS4, postanowiłem rozegrać kilka meczów w FIFA 16. Nie wiem, co się dzieje, ale spotkały mnie zjawiska co najmniej niepokojące.


Maciej „MQc” Kuc

Już CormaC (którego recenzję będziecie mogli przeczytać w zbliżającym się wielkimi krokami numerze) mi mówił, że czasem oczekiwanie na chętnego do starcia gracza trwa nawet ponad minutę. Zrzuciłem to jednak na karb tego, że redakcyjny kolega siedzi wyłącznie w Ultimate Team, a tam zwykle jest mniej ludzi niż w klasycznych Sezonach.

Okazuje się, że to nie do końca prawda. Gra pokazuje, że online jest aktualnie ponad 20 tysięcy graczy (mowa oczywiście o samym PS4, gra niestety nie oferuje starć międzyplatformowych). Jednak znalezienie drugiej osoby o podobnych umiejętnościach (czyli w przypadku najnowszej Fify - podobnie początkującego jak ja), która wybrała drużynę z taką samą liczbę gwiazdek, graniczyło z cudem. Na początku myślałem, że to wina wybranej przeze mnie reprezentacji Polski (a co!), która po raz pierwszy chyba w serii doczekała się aż 4,5* - czyli w świecie, gdzie niemal wszyscy grają pięciogwiazdkowymi Bayernem, Realem lub FC Barceloną, liczbą dość nietypową. Po kilku minutach nieudanych prób zdecydowałem się więc wybrać coś bardziej "normalnego". Wybór padł na Barcelonę, ale i tu udało się połączyć dopiero po jakichś trzech minutach.

Żeby było jeszcze weselej, trafiłem na przeciwnika, który ewidentnie poznał już wiele sztuczek dryblowania, przez co pomimo moich starań służyłem raczej jako worek treningowy(*). OK, taka jest ta gra, nie mam pretensji - w końcu ludzie, którzy później będą okupować trzy najwyższe ligi, też muszą kiedyś przejść przez ostatnią. Niepokoi mnie tylko to, że FIFA, która dotychczas słynęła ze znakomitego matchmakingu i łączenia się w ciągu sekund, teraz robi takie problemy. Nie wiem, czy powodem są jakieś błędy serwerów, czy (oby nie) po prostu za mało ludzi gra w tę moim zdaniem lepszą spośród dwóch tegorocznych kopanych.

Jak jest u was? Na jakich platformach gracie? Są problemy z matchmakingiem?

(*) Niewykluczone jednak, że mój przeciwnik się „zmienił” (np. ze starszym bratem?) w trakcie meczu, bo początkowo wygrywałem, aż tu nagle nastąpił u niego drastyczny skok umiejętności.


Redaktor
Maciej „MQc” Kuc

Z CDA związany jestem od czasów, gdy posiadanie napędu CD dawało +5 do szacunku na podwórku. Do 2016 roku byłem naczelnym, dziś gram i piszę już tylko dla przyjemności.

Wpisów133

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze