Mamo, kup mi figurkę: Quiet z Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Ostatnio większość wypowiadanych przeze mnie zdań zaczynających się od "kiedy już będę obrzydliwie bogaty" dotyczy absurdalnie zasobożernego hobby – zbierania figurek. Kosztują zbyt dużo, by regularnie je kupować, ale są zbyt piękne, żeby nie zaślinić się od patrzenia. Do mojej listy "Drogi Mikołaju 2015" dołącza kolejna – Quiet z nowego Metal Gear Solid.
Należy pamiętać, że to action figure, a więc jeżeli ktoś z was jeszcze czasami zamyka się w pokoju, chowa pod koc i bawi swoimi starymi zabawkami, to coś w sam raz dla niego. Quiet można nie tylko wymieniać różne elementy, ale i zginać kończyny.
Ze względu na odzież wierzchnią postaci, lepiej, żeby do pokoju nie weszli rodzice.
Sto dolarów. A teraz podziwiajcie:
Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.