Współtwórca The Walking Dead napisze scenariusz spin-offa Gwiezdnych Wojen. Z Bobbą Fettem?
Disney ma szeroko zakrojone plany związane z Gwiezdnymi Wojnami – pomiędzy poszczegónymi numerowanymi epizodami sagi ukazywać się będą jeszcze inne filmy. Pierwszy taki spin-off trafi do kin w 2016 roku i właśnie ujawniono, kto nim się zajmie. Zadowoleni powinni być zwłaszcza miłośnicy wirtualnego The Walking Dead od Telltale Games.
Disney wraz z LucasFilmem poinformowali, że tajemniczy gwiezdnowojenny film szykowany na 2016 rok wyreżyseruje Gareth Edwards, który ma na swoim koncie m.in. najnowszą Godzillę (premiera kilka dni temu) oraz Strefę X sprzed czterech lat.
Za scenariusz odpowiedzialny będzie z kolei Gary Whitta. Jest to o tyle ciekawa informacja, że dotychczas związany był on głównie z branżą gier. W przeszłości był redaktorem naczelnym serwisu PC Gamer, później porzucił robotę dziennikarza na rzecz zabawy w scenarzystę. To on napisał skrypt do trzech odcinków The Walking Dead od Telltale Games – czwartego z sezonu pierwszego, dodatkowego 400 Days oraz otwierającego drugą serię.
Nie wiadomo, na czym dokładnie koncentrować się będzie spin-off Gwiezdnych Wojen z 2016 roku. W sieci pojawiły się jednak informacje sugerujące, że obraz może opowiadać o losach Bobby Fetta. Ich źródłem jest Hasbro – firma ujawniła, że szykuje nową linię zabawek związaną ze Star Wars. Kolejne edycje ukazywać się będą co roku i nawiązywać mają do poszczególnych produkcji osadzonych w gwiezdnowojennycm uniwersum. Plan wydawniczy prezentuje się następująco:
Obecność w zestawieniu epizodów VII-IX nie jest żadnym zaskoczeniem, podobnie jak Rebels, które jest niczym innym jak serialem animowanym osadzonym w świecie Gwiezdnych Wojen. Pierwszy odcinek ma zostać wyemitowany jeszcze w tym roku na antenie stacji Disney XD.
Większą niespodzianką są pozostałe pozycje, które najprawdopodobniej nawiązują do planowanych spin-offów. Jeśli rzeczywiście tak by było, to szykowany na 2016 rok poświęcony byłby łowcy nagród – Bobowi Fett. Dwa lata później na ekrany kin miałaby z kolei wejść produkcja z Hanem Solo w roli głównej.
Większą tajemnicą pozostaje natomiast ostatni film, który został ochrzczony, jako Red Five. Nazwa niewiele mówi o ewentualnym głównym bohaterze, choć warto wspomnieć, że tytułowym pseudonimem posługiwał się Luke, gdy służył, jako pilot w wojskach Rebelii, a wcześniej korzystał z niego Anakin. Kto wie, może więc fabuła koncentrować się będzie właśnie na żołnierzach służących w międzygwiezdnym lotnictwie?
Wciąż są to na razie jednak tylko plotki i raczej nieprędko będziemy mogli je zweryfikować.