24
10.11.2013, 21:21Lektura na 2 minuty

[Biuletyn e-sportowy] Znamy mistrza Starcrafta 2!

W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego rozegrane zostały ostatnie mecze Mistrzostw Świata 2013 w Starcraft 2. W finale triumfował Koreańczyk sOs, pokonując swojego rodaka, Jaedonga 4:1.


P_aul

Turniej rozgrywany był w formacie play-off, pierwsze trzy rundy do trzech wygranych, finał do czterech. Jedynym zawodnikiem spoza Korei był Szwed NaNiwa, który zajął 16 miejsce w rankingu ogólnym wspólnie z Revivalem. O awansie zawodnika z Europy zadecydował wygrany 3:0 mecz bezpośredni. Niestety w 1/16 NaNiwa musiał uznać wyższość rozstawionego z numerem 1 Soulkeya. Nie obyło się też bez niespodzianek. Mistrz wiosny, zajmujący drugie miejsce w rankingu generalnym INnoVation, odpadł w meczu z duckdeokiem. Do półfinałów doszli ostatecznie Bomber, sOs, Jaedong i Maru. W pierwszym meczu sOs zaczął od porażki. Z każdą minutą jednak rozkręcał się i mimo, że Bomber miał kilkakrotnie przewagę, na trzech kolejnych mapach musiał uznać wyższość rywala. Podobnie drugi mecz był bardzo wyrównany i kilkakrotnie wydawało się, że Maru odwróci sytuację, ale Jaedong grał dużo lepiej i równiej.

Grający Zergami Jaedong przystępując do finału miał na sobie dodatkową presję – w kilku ostatnich turniejach zajmował drugie miejsce i liczył, że na najważniejszej w tym roku imprezie uda mu się wreszcie odnieść zwycięstwo. sOs postanowił pokrzyżować mu te plany. W każdym meczu stosował niekonwencjonalne i zaskakujące taktyki – canon rushe, ukrywanie ekspansji, ataki niestandardowymi kompozycjami jednostek. Widać było, że z każdym kolejnym dziwnym otwarciem Jaedong miał problemy z wyborem właściwej strategii i odczytywaniem zamiarów przeciwnika. Tylko w trzecim starciu, gdy zaryzykował i otworzył podwójną ekspansją, udało mu się ograć rywala. W pozostałych był nieco zagubiony, spóźniony z decyzjami i niepewny. Nie ma co go winić zresztą, nawet komentatorzy, widzący w końcu całą mapę, nie byli momentami pewni co właściwie planuje Protos.

Tym samym tegoroczny sezon WCS oficjalnie się zakończył. Jeśli wierzyć zapowiedziom sprzed kilku tygodni, oraz informacjom podanym na Blizzconie, kolejny powinien być jeszcze lepszy. Blizzard chce rozwiązać problemy, o których mówili gracze i wynieść Starcrafta tam gdzie jego miejsce – na tron najlepszej gry e-sportowej. Czy się to uda? Zobaczymy.


Redaktor
P_aul
Wpisów14

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze