Największe hity XXI wieku w Japonii. Cuda, wianki!
Magazyn Famitsu opublikował niezwykle cenną, potężną porcję danych dla graczy zainteresowanych gamingiem trochę głębiej, niż przez godzinę dziennie po obiedzie. Redakcja pokazała listę najlepiej sprzedających się gier i konsol na rynku japońskim w XXI wieku. Wyniki mówią jasno - Japonia jest wyjątkowa.
Dane opublikowane przez Famitsu dotyczą gier sprzedanych między 1 stycznia 2001 a 29 września 2013. Nie uwzględniono reedycji i bezpośrednich zakupów w sieciach cyfrowej dystrybucji, wliczono za to gry dodawane do hardware'u oraz kupony z kodami na gry (do PSN, XBL i eShopu) sprzedawane detalicznie.
Pierwsza ciekawostka - z dziesięciu najlepiej sprzedających się produkcji aż siedem to produkcje z DS-a, a tylko jedna reprezentuje konsolę stacjonarną. Druga ciekawostka - WSZYSTKIE tytuły z topowej setki to gry japońskie, a ponad połowa pochodzi od Nintendo.
Dziesiątka najlepszych prezentuje się tak:
Jak sprzedawały się sprzęty grające? Zdecydowanym zwycięzcą oczywiście Nintendo DS, za to specjalnie cieszyć nie może się Microsoft. W nawiasach najlepiej sprzedające się gry na daną platformę:
A tak wyglądają wyniki z poprzedniego milenium, choć nie objęły (w związku z mało transparentnymi raportami) pierwszych dwóch generacji przenośnych Pokemonów, w związku z czym nie pokazują całości rynku:
Nie da się ukryć - ten rynek to unikat.
TUTAJ znajdziecie całą "topsetkę".
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.