Analitycy: Nowe konsole za mniej niż 400 dolarów
Podczas targów CES grupa analityków z agencji Baird Equity doszła do wniosku, że nowe wersje PlayStation i Xboksa sprzedawane będą za około 400 dolarów lub mniej. Wymyślili też kilka innych interesujących rzeczy — ciekawe, które z nich okażą się prawdą.
Colin Sebastian z Baird Equity przewiduje:
"Biorąc pod uwagę kruchy stan, w jakim znajduje się rynek konsolowy, spodziewamy się, że E3 w czerwcu nabierze ogromnego znaczenia. Prawdopodobnie właśnie tam po raz pierwszy udostępniony zostanie next-genowy sprzęt".
Stwierdził też, że nowe konsole składać będą się głównie z high-endowych komponentów pecetowych, co pozwoli zredukować koszty ich produkcji, a także ułatwi proces tworzenia gier na tę platformę. Możliwe więc, że Sony i Microsoft będą chciały wyciągnąć od nas trochę mniej pieniędzy niż dotychczas. Analitycy z Baird obstawiają ceny rzędu 400 dolarów lub ciut niższe (ok. 1000–1200 złotych). To znaczna obniżka dla Sony (PS3 kosztowało na starcie 499 i 599 dolarów), ale nieduża zmiana dla Microsoftu (X360 wystartowało w 2005 roku za 399 dolarów).
Sebastian uważa też, że dzięki pecetowym komponentom i architekturze łatwiej będzie implementować w grach usługi internetowe (tytuły F2P i abonamentowe), a także content multimedialny pokroju streamingu filmów czy muzyki. Microsoftowi pomoże to z kolei w integrowaniu swojej konsoli z Windowsem 8 i Windows Phone. Możemy spodziewać się także ciekawszych (bardziej pecetowych) rozwiązań w kwestii sklepów internetowych i dystrybucji.
I nie martwcie się, odpowiedź na najważniejsze pytanie — "kiedy?" — też się w raporcie analityków pojawiła. Sebastian wierzy, że PS4 będzie można kupić już w październiku, a nową konsolę Microsoftu w listopadzie. Czy cokolwiek z tego się sprawdzi? Miejmy nadzieję!