28
3.08.2011, 17:10Lektura na 1 minutę

Capcom chce sprzedawać demo swojej gry... Że co, że jak?

Capcom ostatnimi czasy zachowuje się co najmniej dziwnie. Najpierw wprowadzają cudowne DRM-y do kolejnej części Street Fightera na PC, potem zabraniają kasowania "sejwów" w Resident Evil na 3DS-ie, a teraz... chcą sprzedawać demo swojej nowej gry na tę konsolę. O tempora...


Berlin

Nazo Waku Yakata to jedna z tych dziwnych japońskich gier, które europejskim umysłem pojąć ciężko. Teoretycznie jest to horror, który ma straszyć, ale nikt nie ma pojęcia w jaki sposób, skoro ma dziwną pół-mangową grafikę i stylistykę. Teoretycznie ma powalać dźwiękiem, ale w takim razie dlaczego jest na 3DS-ie? Teoretycznie... i tak dalej.

Teraz do tych wszystkich "teoretycznie" można dopisać też, że Capcom teoretycznie ma w ogóle jakiś pomysł na sprzedawanie swojej gry, bo ciężko nazwać oferowanie graczom za 200 jenów (około 8 złotych) wersji demo interesującą strategią marketingową. Teoretycznie wersja demonstracyjna zawierać będzie pierwszy rozdział (nie wiadomo jak długi), oraz służyć będzie za test systemu 3D Sound (który przetestować zresztą możecie TUTAJ za darmo), ale... 8 złotych? Za tyle, to można dostać dobrą grę na Steamie.

No i przede wszystkim: sprzedawać dema?


Redaktor
Berlin

Everybody wants to be a Master — everybody wants to show their skill. Everybody wants to get there faster, make their way to the top of the hill. Each time you try you're gonna get just a little bit better. Each day we climb one more step up the ladder. It's a whole new world we live in — it's a whole new way to see. It's a whole new place, with a brand new attitude. But you've still gotta catch 'em all... And be the best that you can be!

Profil
Wpisów1396

Obserwujących9

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze