The Elder Scrolls tworzone poza Bethesdą? Możliwe...
Todd Howard z Bethesdy w wywiadzie dla Edge powiedział, że przekazanie marki The Elder Scrolls w ręce kogoś innego jest możliwe. Nie "prawdopodobne", na co warto zwrócić uwagę, ale właśnie: "Możliwe".
Bethesda oddała studiu Obsidian swego czasu Fallout: New Vegas. Teoretycznie nic w tym dziwnego, w końcu w Obsidian pracują ludzie, którzy dali światu pierwsze Fallouty, jednak okazuje się, że nie musi być to jednorazowy "wyskok" ze strony twórców Skyrim. Bethesda nie ma bowiem żadnego problemu z tym, żeby oddać swoje marki innym, musi jednak znaleźć tych właściwych "innych".
I akurat kiedy zaczynali ze Skyrim odezwali się do nich ludzie z Obsidian podrzucając pomysł na Fallouta: New Vegas. Okazja idealna, a do tego też ciężko o ludzi, którzy byliby w stanie poradzić sobie z marką lepiej. Z The Elder Scrolls może być gorzej - z tym przecież nikt inny, niż Bethesda nie ma doświadczenia.
Wszystko to jest jednak bardziej "możliwością" bo, pomimo rozważań, Howard powiedział w wywiadzie też, że jednak mimo wszystko wolą trzymać wszystkie projekty wewnątrz firmy. No cóż.
Everybody wants to be a Master — everybody wants to show their skill. Everybody wants to get there faster, make their way to the top of the hill. Each time you try you're gonna get just a little bit better. Each day we climb one more step up the ladder. It's a whole new world we live in — it's a whole new way to see. It's a whole new place, with a brand new attitude. But you've still gotta catch 'em all... And be the best that you can be!