Kinect i interaktywne reklamy [WIDEO]
Mogę się mylić, ale kiedy zapowiadano Kinecta słyszałem coś chyba o hardkorowych graczach i rewolucji w sterowaniu grami za pomocą ruchu, ale raczej nic o reklamach kontrolowanych głosem. Widocznie się przesłyszałem, bo oto i mamy krótki przegląd planów na przyszłość Microsoftu.
W prezentacji interaktywnych reklam na Kinecta, nazywanych NUads, którą możecie obejrzeć poniżej, opisano pięć funkcji, które na wiosnę 2012 zostaną do sprzetu Microsoftu dodane, a które podobno całkowicie zrewolucjonizują sposób, w jaki oglądacie reklamy. Jak gier się nie udało, to trzeba spróbować z czymś innym, prawda?
Otóż oglądając spot promujący, na przykład, Coca-Colę będziecie mogli powiedzieć "Xbox Tweet", co spowoduje automatyczne umieszczenie odnośnika do reklamy na waszym Twitterze i wywoła natychmiastową irytację wśród waszych znajomych. "Xbox more" zaintonowane wesoło w trakcie reklamy o promocji Adidasa sprawi, że natychmiast otrzymacie maila ze szczegółami promocji (oraz pewnie automatycznie zostaniecie zapisani do przyszłego newslettera).
Ciekawiej zapowiada się komenda "Xbox Schedule", która (jak już przebrniemy przez oczywiste problemy natury lingwistycznej związane ze słówkiem "schedule") pozwoli na zapisanie powiadomienia o zbliżającym się programie telewizyjnym w telefonie. Dzięki temu już nigdy nic nie przeoczycie w telewizji. Natomiast mówiąc "Xbox Near Me" podczas reklamy, dajmy na to, McDonald's na ekranie pojawi się automatycznie mapka z wypunktowanymi najbliższymi lokalami.
Ostatnią zaprezentowaną funkcją było "Wave", czyli machanie w trakcie, naprzykład, trailera filmu, by wziąć udział w przygotowanej mini-ankiecie. Niesamowite.
Już nie mogę się doczekać kolejnej rewolucji, czyli pewnie reklam w grach.
Everybody wants to be a Master — everybody wants to show their skill. Everybody wants to get there faster, make their way to the top of the hill. Each time you try you're gonna get just a little bit better. Each day we climb one more step up the ladder. It's a whole new world we live in — it's a whole new way to see. It's a whole new place, with a brand new attitude. But you've still gotta catch 'em all... And be the best that you can be!