5
11.02.2011, 11:45Lektura na 1 minutę

Brink bez otwartej bety

Otwarta beta to niezwykle ważny element w procesie produkcyjnym gier nastawionych na rozgrywkę sieciową. Jak jednak zdradził jeden z przedstawicieli studia Splash Damage, w przypadku Brinka gracze nie będą mogli przed premierą sprawdzić, jak wygląda zabawa w multi.


Piotrek66

Richard Ham, dyrektor kreatywny Brinka, w rozmowie z serwisem NowGamer wyjawił, że gra nie doczeka się otwartych testów, choć wie, że są one niezwykle ważne w procesie twórczym. Uważa jednak, że w ostatnim czasie publiczne bety nie spełniają swojej zasadniczej roli (wykrywanie błędów) i mają charakter promujący daną produkcję. Jak mówi:


[Testy] Są niezwykle ważne, ale jednocześnie muszą być odpowiednio przeprowadzane. Zanim oddasz grę w ręce setek graczy, posiadających swoje własne pomysły i podejście do rozgrywki, nigdy nie możesz wiedzieć wszystkiego, co trzeba, aby wszystko działało .


Jak jednak dodaje:


Jednocześnie niektóre bety wykorzystywane są wyłącznie w celach marketingowych, zaś niektórzy gracze traktują je jak demo i oczekują, aby wszystko było w pełni działające i dopracowane. Widzieliśmy nieraz takie zachowania w trakcie otwartych testów naszej ostatniej gry, Enemy Territory: Quake Wars. W przypadku Brinka świadomie zdecydowaliśmy utrzymać ją w fazie zamkniętej bety i oddać ją w ręce ludzi mających doświadczenie w tego typu testach.



Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze